Dlaczego nie mam żadnych uczuć?
Witam, mam pewnie problem. Jakieś 3 miesiące temu zauważyłam, że nie mam uczuć. Może to dziwnie brzmi, ale wszystko jest mi obojętne. Niedawno zmarła moja babcią, którą jak mi się wydawało - bardzo kochałam. Niestety nie przejęłam się tym w cale. Wszyscy płakali, a ja nawet nie mogłam zmusić się do płaczu. Było to dla mnie zupełnie obojętne. Czasami gdy idę ulicą wydaje mi się, że nie czuję nic, zupełnie nic. Nie czuję szczęścia, smutku, ani miłości, jedynie obojętność. Mam chłopaka,który jest naprawdę wspaniałym człowiekiem, rodziców, znajomych, a jednak tego nie czuję, nie czuję ich bliskości. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nigdy tak nie miałam zawsze szybko się wzruszałam, często się zakochiwałam, przejmowałam się losem bezdomnych zwierząt, a teraz? Teraz jest mi to wszystko obojętne. Proszę o pomoc. Co powinnam zrobić, aby było znów tak jak kiedyś?