Dlaczego nie wierzę już w miłość?

Witam mam problem ze psychologiczny mam 24 lata modliłem się do Boga abym się zakochał i miała dziewczyne niestety przestałem wierzyć tylko przeklinam Boga po prostu nie wierze jak widze osoby zakochane to czuje zazdrość i bym przeklinał jestem nie szczęśliwy do tego przestałem się masturbować i oglądać pornografie ale jak fantazjuje i myślę o dziewczynach to nie czuje podniecenia ani nie mam wzwodu nie potrafię sobie z tym poradzić każdy mi mówi że trafie na swoją ale ja już nie wieże
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Panu,

Rozumiem, tak jak mogę, jaki dyskomfort Pan przeżywa, w związku z brakiem wiary w zakochanie i miłość i towarzyszący temu brak pozytywnego sensu.

Jest to trudność prawdopodobnie związana z Pana cechami osobowości, jak samoocena, samoakceptacja, otwartość na relacje.

Sądzę, ze pomoc psychologiczna byłaby dla Pana pomocna, jak również uczestnictwo w warsztatach z poczucia własnej wartości, skutecznej komunikacji międzyludzkiej.

Kluczowym jest, żeby skupił się Pan przede wszystkim na pracy nad sobą, nad rozwijaniem umiejętności, które bardzo ułatwiłyby Panu czucie się dobrze samemu ze sobą.

Jeśli tak zadzieje się, że poczuje się Pan na tyle dobrze ze sobą, to miłość pojawi się..., myślę, że spontanicznie..., w najmniej oczekiwanym momencie...

A zatem zachęcam Pana mocno do podjęcia wyzwania pracy nad rozwijaniem siebie.

Życzę Panu tylko pięknej miłości,
Irena Mielnik-Madej
aneris@op.pl

0

WItam, niAbu'e można ani zakochać się na żądanie ani spowodować aby ktoś zakochał się w Panu tylko dlatego bo Pan tak chce. APoić zainteresowanie płci przeciwnej bardziej niż modlitwa wskazana byłaby praca nad swoją osobowoścą. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłaby wizyta u psychoterapeuty. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty