Dlaczego znów mówi o samobójstwie?
Witam. Mój kuzyn od ośmiu miesięcy leczy się na schizofrenię. Na poczatku leczenia miał myśli samobójcze, wybuchy agresji, posądzał żonę o zdradę, chociaż nigdy nie dawała mu powodu takiego zachowania. Po dopasowaniu leków (rispolept 3 mg) wyciszył się, przestał mówić o samobójstwie, aż tu nagle po kilku miesiącach myśli samobójcze powróciły i posądzanie o zdradę też. Skąd to się wzięło? Dlaczego znów mówi o samobójstwie? Proszę o pomoc. Jego najbliższa rodzina jest u kresu wytrzymałości. Nie wiedzą jak mu pomóc? Gdy lekarz zaproponował wizytę u psychologa, chory odmówił.