Dziecko boi się wejść do klasy

Witam. Mój 7-letni syn poszedł w tym roku do pierwszej klasy. I zaczął się koszmar. Od początku roku dziecko wchodziło do klasy pod warunkiem, że będę czekać na każdej przerwie. Potem musiała wchodzić z nim pani pedagog na lekcje i siedzieć z nim. Teraz odmawia wejścia i ze mną, i z panią pedagog. Dodam, że największy problem był z pierwszą lekcją, jak już się oswoił to potem biegał po szkole na przerwie, nawet mnie nie zauważając. Więc po dwóch przerwach wychodziłam i było ok. Nie chodzi tu o naukę, bo jest jednym z najlepszych uczniów w klasie. Lęk ten nie jest wymyślony, gdyż zachowanie dziecka się zmieniło, prawie nie chce jeść z nerwów, bo mówi, że jest mu niedobrze. Siedziałam na tych przerwach w nadziei, że stopniowo się przyzwyczai, ale są dni, że jest gorzej. Już nie mamy z mężem siły. Dodam jeszcze, że jestem w 9 miesiącu ciąży i nie mam już sił. A z drugiej strony żal mi synka. Syn nie chodził do przedszkola, nigdy u nikogo obcego nie był beze mnie. Do zerówki chodził z dziećmi młodszymi do prywatnego przedszkola, które ja prowadzę z mężem i zawsze byliśmy za ścianą. Co mamy teraz robić, jak to wszystko naprawić? Byliśmy w poradni i u psychiatry. Ale co mam robić krok po kroku, żeby nie wyrządzić dziecku krzywdy. Pozdrawiam.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Odporność u dziecka

Jaki wpływ na odporność mają limfocyty B? Na to pytanie odpowiada prof. dr hab. Adam Jankowski, pediatra i immunolog. Obejrzyj nasz film i dowiedz się więcej na temat odporności u dzieci.

Witam serdecznie:)

Macie Państwo nie lada orzech do zgryzienia. Niestety w życiu malucha pojawiło się bardzo dużo czynników, które mogą mieć wpływ na jego zachowanie: nowe rodzeństwo, zmiana statusu w rodzinie, nowy obowiązek - szkoła, samodzielność, do której nie był przyzwyczajony. Szkoda, że nie wspomina Pani, co poradził lekarz i osoby w poradni. Najważniejsze jest teraz to, abyście Państwo znaleźli dobrego psychologa dziecięcego, który przede wszystkim pozwoli zrozumieć zachowanie dziecka, wyjaśni zasady postępowoania w konkretnych sytuacjach: dom, szkoła. Jedyne, co mogę polecić, to niekomentowanie zachowania dziecka w jego obecności i niekaranie go choćby negatywnymi opiniami na jego temat czy ma temat jego zachowania.

Pozdrawiam

0

należy podjąć ścisłą współpracę z pedagogiem i psychologiem szkolnym oraz realizować zalecenia poradni, może warto byłoby ze względu na objawy psychosomatyczne rozważyć nauczanie indywidualne przynajmniej w pewnym wymiarze godzin

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty