Frustrujące zachowanie na psychoterapii

Witam,mam pytanie odnośnie terapii u psychoterapeuty.Od jakiegoś czasu chodzę na terapię indywidualną.Mam 23 lata i każda wizyta wygląda tak samo,ja cały czas mówię a p.psycholog słucha,czasem zapada niezręczna cisza. Czy to jest normalne?Przyznam ,że trochę już mnie to frustruje,ponieważ nie mam problemu z rozmową o moich problemach i obawach.Z tego mojego gadanie nic nie wynika. O co powinnam spytać p.psycholog?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Proszę się nie niepokoić. Wygląda na to, że przechodzi Pani terapię psychodynamiczną. To bardzo dobre podejście polega na tym, że terapeuta jest wycofany i nie angażuje się, by nadawać strukturę sytuacji terapeutycznej. Terapeuta pozostawia swobodę wypowiedzi. Proces terapeutyczny działa sam. Taka sytuacja wywołuje frustracje w kliencie, ale to tez jest elementem terapii.

Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Szanowna Pani, "psycholog nie ma kwalifikacji do psychoterapii, a w spożywczaku nie ma leku na biegunkę, co najwyżej artykuły mogące tę biegunkę wywołać. Każdy z nas jest sam odpowiedzialny za swoje zdrowie i jeśli nie poszuka potrzebnej informacji to on na tym ucierpi, nie zaś błędnie wybrany specjalista." fragment tekstu pochodzi z artykułu Mileny Karlińskiej-Nehrebeckiej w temacie Pani zgłoszenia. Gorąco zachęcam do jego lektury.

http://psychoterapia.natemat.pl/7837,dramat-jeza-na-szczotce

Proszę się nie zrażać i znaleźć odpowiedniego specjalistę, naprawdę warto!

Pozdrawiam,

Kamil Tarnawski,
psychoterapeuta rekomendowany
przez Polskie Towarzystwo Psychoterapii Integratywnej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty