Witam. A może pomyśli Pani o psychoterapii.
Magdalena Brabec
Witam, praca nad sobą wiąże się z rożnymi emocjami, także ze smutkiem, lękiem. Postanowiła Pani sama sobie radzić, więc zmaga się Pani z rożnymi emocjami sama - a to najtrudniejsza droga. Trudno też Pani przyjąć pomoc chłopaka. Zmiana wiąże się z tym, że człowiek uczy się nowych zachowań i sposobów radzenia sobie z trudnymi emocjami od innych. Kiedy nie dopuszcza Pani do siebie pomocy, to nie uczy się Pani nowych rozwiązań, tylko ciągle jest w błędnym kole starych schematów, stąd ten trud. Jeśli ma Pani trudność skorzystania ze wsparcia innych (chłopaka, psychoterapii) proszę spróbować z skorzystania z ćwiczeń z książki "Powrót do wewnętrznego domu" John Bradshaw, może ona Panią zainspiruje. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Kłótnie i wyolbrzymianie spraw w związku – odpowiada Dr Ewa Bujoczek
- Ciągły smutek - co się ze mną stało? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Pesymistyczne myśli i długotrwały smutek – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Histerie, smutek i wycofanie społeczne u 22-latki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Dlaczego odczuwam smutek po seksie? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Jak sobie poradzić po zabójstwie koleżanki? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problemy w relacjach z partnerem u 21-latki – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Na czym polega psychoterapia? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Problemy w kontaktach z partnerem po zajściu w nieplanowaną ciążę – odpowiada Mgr Kamil Tarnawski
- Jak żyć po stracie partnera? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska