Czy jeśli moj problem dotyczy zazdrości i emocji, to mogę skorzystać z pomocy psychologa?

Dzień dobry. Mam problem z zazdrością o mojego chłopaka oraz problemy z kontrolowaniem emocji. Uczęszczałam na psychoterapię w nurcie psychodynamicznym, ale zrezygnowałam z niej, ponieważ uznałam, że samo opowiadanie o moich problemach mi nie pomaga. Chciałabym porozmawiać z psychologiem i usłyszeć jakieś rady. Czy jeśli moj problem dotyczy zazdrości i emocji, to mogę skorzystać z pomocy psychologa czy odeśle mnie on na terapię? Dziękuję za odpowiedź.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Zaburzenia zachowania Trudności w komunikacji par Psychologia Psychoterapia Zazdrość w związku Emocje

Mgr Bożena Waluś Psychologia, Gliwice

94 poziom zaufania

Witam,

psycholog często jest psychoterapeutą.
zazdrość jest wskaźnikiem miłości, jednak w niektórych przypadkach jest chorobą.Jeśli nie potrafimy zaufać partnerowi, nie panujemy nad zachowaniem, niszczymy samych siebie i relacje z innymi. Każdą chorobę należy leczyć, w tym przypadku wskazana jest psychoterapia jako metoda leczenia.
Zalecałabym leczenie metoda psychoterapii poznawczo - behawioralnej.

Pozdrawiam serdecznie

Mgr Dorota Nowacka Psychologia, Gdańsk

76 poziom zaufania

Witam, oczywiście może Pani skorzystać z pomocy psychologicznej aby zastanowić się nad sposobami radzenia sobie z zazdrością i emocjami. Sposób podchodzenia do "problemu" zależy od nurtu psychoterapii. Myślę że w Pani przypadku, gdy chce się Pani skupić na rozwiązaniach a nie "rozpamiętywaniu przeszłości", warto skorzystać z pomocy terapeuty TSR (Brief Solution Focused Therapy - terapia skoncentrowana na rozwiązaniu). W tym nurcie praca skupia się na osiąganiu celów określonych wspólnie z Klientem i zasobach które pozwalają na radzenie sobie w trudnych sytuacjach, a które posiada każdy z nas. Więcej na: http://www.ctsr.pl/
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl

Dr Małgorzata Mazurek Psychologia, Lublin

60 poziom zaufania

Witam,
Oczywiście, że może Pani skorzystać z pomocy psychologa, który w ramach poradnictwa psychologicznego razem z Panią wypracuje odpowiednie metody radzenia sobie z podanymi przez Panią trudnościami. Jeśli chodzi o terapię, to skuteczne będzie skorzystanie z TSR - Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniu, którą stosuje coraz szersze grono specjalistów.
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek

Mgr Hanna Markiewicz Psychologia, Żelechów

100 poziom zaufania

Witam Panią
Problemy z kontrolowaniem emocji i nadmierna nerwowość
są reakcją obronną ludzkiej psychiki na duże emocje, stres,
lęk lub trudne czy traumatyczne przeżycia z przeszłości.
Natomiast zazdrość oraz paniczny lęk przed zdradą partnera
zwykle spowodowane są zapewnie niską samooceną
i przykrymi doświadczeniami z przeszłości.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko
podczas osobistej konsultacji.
Żeby jednak skutecznie Pani pomóc, trzeba dokładnie
poznać naturę Pani problemu, dotrzeć do źródła Pani
problemu z pohamowaniem zazdrości, nadmiernego
denerwowania się i na tej podstawie opracować
właściwą metodę terapii.
Dlatego zachęcam Panią do psychoterapii,
Terapeuta pomoże Pani odzyskać równowagę wewnętrzną,
uporać się z zazdrością, wzmocnić poczucie własnej wartości,
oraz zdobyć umiejętność kontrolowania emocji i
radzenia sobie ze stresem.
Tym razem raczej proszę nie wybierać terapii długoterminowej.
Są nurty terapeutyczne skupiające się na odkrywaniu
i wzmacnianiu osobistego potencjału i nie ma konieczności
ciągłego opowiadania o swoich problemach.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pozbyć się problemu zazdrości w związku? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
Jak opanować nerwy w nerwowych sytuacjach? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
Dlaczego mam problem z panowaniem nad swoimi emocjami? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
Czy mam skorzystać z pomocy psychologa? – odpowiada Mgr Małgorzata Ziółkowska
Jak radzić sobie z chorobliwą zazdrością w związku? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
Czy psycholog pomoże mi przy zaburzeniach lękowo-depresyjnych? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
Czy z takim problemem powinnam zgłosić się do psychologa? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
Terapia pomagająca kontrolować emocje swoje i innych – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
Jak leczyć spadek energii po leku Bioxetin? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
Dlaczego nie potrafię opanować swoich emocji? – odpowiada Mgr Sylwia Ciężka

artykuły

Autopsychoterapia

Autopsychoterapia albo inaczej metoda autopsychote

Najczęstsze błędy psychoterapeutów, czyli jak nie marnować czasu i pieniędzy

Decyzja o szukaniu pomocy psychologicznej jest zwy

Teleterapia - terapią przyszłości

Internet od dwóch dekad sukcesywnie i nieodwracaln

Gdzie można skorzystać z bezpłatnej pomocy psychologa?

Witam. Czy każda depresja bądź obniżony nastrój kwalifikuje się do wizyty u specjalisty? A może niekiedy wystarczy przeczekać? Podobno jestem zbyt wrażliwa, często płaczę, ale tylko przy najbliższych. Ogólnie jestem bardzo dowcipną, raczej roześmianą, ale jednocześnie zamkniętą w sobie 32-latką. Zdecydowanie indywidualistką, która ceni sobie niezależność. Za rok wychodzę za mąż (po raz drugi), a za kilka miesięcy odbieram mieszkanie. Niestety żadna z tych rzeczy mnie nie cieszy. Mam wrażenie, że cały ten bałagan dźwigam sama na swoich barkach. Mój narzeczony notorycznie o wszystkim zapomina. Kocha mnie, ale mam wrażenie, że gdyby nie moje ciągłe przypominanie, to w domu nigdy nic nie byłoby zrobione ani dopilnowane. Począwszy od zaręczyn, a skończywszy na wbijaniu gwóździ. Zawsze zarabiałam nieco więcej od niego, a teraz niestety zmieniłam dość niefortunnie stanowisko i bardzo odbiło się to na mojej pensji. Od tego czasu mam wrażenie, że już niczemu nie podołam. To, że podjęłam złą decyzję odnośnie pracy, dodaje mi wrażenia, że moje decyzje nigdy nie będą pewne i przemyślane. Kiedyś miewałam myśli samobójcze, ale chyba wyłącznie dlatego, żeby samą siebie przestraszyć. Nie jestem pewna, czy bym się odważyła. Żeby to sprawdzić, skoczyłam kiedyś na bungee, nie bardzo mi się podobało, chociaż byłam dumna - znalazłam w sobie tyle siły, żeby to zrobić. Teraz panicznie boję się śmierci, nie oglądam horrorów. Miewam sny o tej tematyce. Nie potrafię zrozumieć samego faktu istnienia śmierci i wywołuje to u mnie prawdziwą panikę i spadek poczucia sensu w tym, co robię na koniec. Stałam się wybuchowa, zgryźliwa i panicznie boję się krytyki. Nie ufam nikomu. Nie mam ochoty wstawać do pracy, ani gotować obiadów czy sprzątać. Nie mam siły na to, żeby nad wszystkim czuwać. Mało kto to dostrzega, a ja po prostu strasznie się z tym wszystkim męczę... Czy powinnam udać się do specjalisty? Czy to może być bezpłatna wizyta?

KOBIETA ponad rok temu

Psychiatria Zdrowie psychiczne

Mgr Joanna Żur-Teper

60 poziom zaufania

Witam,
z listy objawów, które Pani wymieniła można wnioskować, że cierpi Pani na depresję, jednak postawienie takiej diagnozy wymaga indywidualnej konsultacji z psychiatrą lub psychologiem. Jeśli objawy, które nas nękają uniemożliwiają w znaczący sposób normalne funkcjonowanie i powodują cierpienie, nie należy wtedy czekać lecz jak najszybciej skonsultować się z lekarzem. Występowanie myśli samobójczych jest każdorazowo wskazaniem do takiej wizyty. Z bezpłatnej pomocy psychologicznej można skorzystać w Poradni Zdrowia Psychicznego. Zachęcam Panią do skorzystania z pomocy specjalisty, który pomoże zrozumieć Pani, skąd biorą się lęki i jak sobie z nimi radzić.
W Pani życiu nastąpiło wiele zmian, które są pozytywne, jednak mogą również być powodem dużego stresu i przeciążenia. Wzięła Pani na siebie bardzo dużo obowiązków, które niekorzystnie dobrze wpływają na Pani samopoczucie. Proponuję, żeby odbyła Pani szczerą rozmowę z partnerem - powinna Pani przyznać się do zmęczenia i podzielić się obowiązkami z partnerem. Postarajcie się wspólnie wypracować taki plan działania, który da Pani więcej czasu dla siebie. Dobrym pomysłem może być wywieszenie w widocznym miejscu listy rzeczy do zrobienia na każdy dzień tygodnia, dzięki temu nie będzie musiała Pani codziennie przypominać narzeczonemu o pilnych sprawach.
Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak sobie pomóc kiedy życie zawodzi? – odpowiada Magdalena Pikulska
Bezpłatna pomoc psychologiczna w Poznaniu – odpowiada Mgr Sabina Sadecka
Brak chęci do życia i płaczliwość a skorzystanie z bezpłatnej pomocy psychologa – odpowiada Mgr Iwona Hildebrandt
Czy jest sens skorzystać z pomocy psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
Jak poprawić relacje narzeczonego z przyszłymi teściami? – odpowiada Magdalena Pikulska
Lęk przed śmiercią, moje dwa różne światy - z czego to może wynikać? – odpowiada Mgr Magdalena Boniuk
Mam depresję. Gdzie znajdę bezpłatną pomoc? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
Czy to już czas, aby udać się do psychologa? – odpowiada Magdalena Pikulska
Jak wyzbyć się nienawiści bez pomocy psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
On mnie zostawił... Potrzebuję pomocy... – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak

artykuły

Koronawirus: Bezpłatne porady psychologiczne NFZ. Przetestowaliśmy, jak to działa

W związku z pandemią koronawirusa oraz gwałtownym

10 zaskakujących sposobów, żeby zajść w ciążę

Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow

Przeszła udar w wieku 30 lat. Lekarze nie mogli uwierzyć, że organizm nie wysyłał jej żadnych sygnałów

Udar nie jest już wyłącznie domeną osób w podeszły

Lek. Jolanta Chojnacka-Wójtowicz Psychiatria, Warszawa

umów wizytę

lek. Danuta Wernicka–Juszczak Psychiatria, Warszawa

umów wizytę

Dr n. med. Justyna Pawęzka Psychiatria, Lublin

umów wizytę

lekarz Izabella Gałan-Żarow Psychiatria, Lublin

umów wizytę

Czy powinnam skorzystać z pomocy psychologa?

Na nerwicę leczę się od ponad 15 lat. Początkowo miałam lęki, pieczenie oczu. Brałam na to różne leki. Ostatni odstawiłam 15 miesięcy temu, kiedy dowiedziałam się, że ten lek uzależnia. Obecnie popadłam w depresję, unikam ludzi, nie mam przyjacół, mam spięte plecy i głowę, oczy pieką. Początkowo myślałam że to objawy odstawienne, ale za długo trwają. W domu często dochodzi do kłótni, o byle co się obrażam. W pracy mało rozmawiam, zaszywam się w papierkach. Czuję się przyblokowana. Nie wiem, co mam robić - czy iść na terapię, czy same leki mi wystarczą. Nie mogę chodzić do kościoła, czuję spięcie, kiedy przebywam obok innych w kościele.

ponad rok temu

Neurologia Depresja Psychologia

Paulina Witek Psycholog, Warszawa

72 poziom zaufania

Szanowna Pani!

Zaburzenia lękowe leczy się przede wszystkim poprzez psychoterapię. Leki mają działanie jedynie wspomagające i stosuje się je głównie dla załagodzenia objawów oraz ułatwienia pacjentowi uczestniczenia w psychoterapii.

15 lat to bardzo długo, dlatego pewne wzorce zachowania już się utrwaliły, w określonych sytuacjach może Pani odczuwać stałe napięcie, np. podczas modlitwy w kościele. Napisała Pani, że czuje się Pani przyblokowana. Może to wyrażać Pani poczucie bezradności wobec napadów lęku, chronicznego napięcia, a także sytuacji, w jakiej się Pani znajduje - sytuacji życiowej, przyczyny lęku. Aby wyleczyć lęk, należy odkryć jego przyczynę, dlatego gorąco namawiam do wizyty u psychoterapeuty.

Napięte mięśnie szyi, karku czy głowy są somatycznymi objawami lęku, depresji, przewlekłego napięcia. Poza podjęciem psychoterapii proponowałabym Pani ćwiczenia relaksacyjne - udanie się 2-3 razy w tygodniu na masaż kręgosłupa, wizytę w saunie, jacuzzi, pływanie, relaks przy wyciszającej muzyce, gorąca kąpiel z olejkami itp. Taki kilkunastominutowy relaks odprężający ciało i pozwalający Pani całkowicie się wyciszyć, będą zbawienne dla Pani samopoczucia i zdrowia.

Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do zdrowia!