Zachęcam do konsultacji z psychologiem rodzinnym. Jeśli w szkole synek potrafi się dostosować i nie ma z nim problemów, najlepszym wyjściem będzie wzmocnienie Państwa w roli rodziców, uzyskanie porady odnośnie metod wychowawczych, stawiania synkowi granic, konsekwencji itp. Zmiany w Państwa postawie i relacji z synkiem będą najszybsza metoda poradzenia sobie z napadami złości malucha.
Witam,
jeśli zauważyła Pani znaczną różnicę w sposobie zachowania się Pani synka w środowisku szkolnym i domowym, warto byłoby zastanowić się (z udziałem specjalisty) z czego dokładnie to wynika. Dokładniejsza diagnoza wykazywanych przez rodziców postaw i reakcji dziecka, a także wyuczenie się nowych reakcji może pozwolić na zwiększenie Państwa autorytetu jako rodziców, tak aby zachowania synka były bardziej dostosowane do oczekiwań. Myślę, ze warto zwrócić się w tym celu do psychologa, który pomoże rozwinąć komunikację w rodzinie, a także udzieli wskazówek odnoszących się do sposobu stawiania właściwych granic w wychowaniu dziecka.
Pozdrawiam, Agnieszka Nowogrodzka
poznacsiebie.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Bicie się w głowę u 5,5-latka – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Jaka może być przyczyna histerii u dziecka? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak rozmawiać z 6-letnim dzieckiem o złym zachowaniu w szkole? – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Bunt 6-latka po przyjściu do szkoły – odpowiada Mgr Sylwia Nowak
- Brak szacunku u 26-letniego mężczyzny – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak uspokoić 3-letniego synka? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak pomóc synowi, który jest agresywny i niegrzeczny? – odpowiada Mgr Agnieszka Skrzypczak
- Problemy z zachowaniem u 4-letniego dziecka – odpowiada Mgr Anga Aleksandrowicz
- Jak mam radzić sobie z niesfornym dzieckiem? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
- Niepokojące zachowanie 19-letniej córki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
artykuły
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Mały diabetyk coraz lepiej radzi sobie w szkole. Nie zawsze jest bezproblemowo
Brak asystenta, strach przed nieznanym, niechęć ze
"Człowiek jest jak bateria. Można go naładować". Fragment książki Katarzyny Janiszewskiej "Ja nie leczę, ja uzdrawiam"
Ludzie im ufają, powierzają swoje zdrowie. Są w st