Inteligencja jest niejako potencjałem, który wykorzystuje się w procesie uczenia się. Trochę jak talent muzyczny, który nie przełoży się na wirtuozerię konkretnego instrumentu bez wytrwałych i adekwatnych ćwiczeń. Warto poszukać możliwości poprawienia strategii uczenia się, motywacji, zaangażowania oraz dopasowania zdobywanej wiedzy do preferencji.
Witam Panią. Po przeczytaniu tego co Pani napisała chciałbym zwrócić uwagę na dwa aspekty. Trudno mi się domyśleć szczegółów Pani niezaliczenia pierwszego semestru studiów. Studia to zupełnie inny rodzaj edukacji niż wcześniejsze etapy. Początek bywa bardzo trudny nawet dla osób bardzo zdolnych. Innym problemem mogą być kłopoty z koncentracją, która jest naszą naczelną funkcją poznawczą. Od niej zależy czy zapamiętujemy nowy materiał, czy jesteśmy w stanie go przechować i czy potrafimy go po jakimś czasie odtworzyć. Kiedy w naszym życiu mają miejsce trudne doświadczenia (chodzi o takie, które nasz organizm, nasza psychika odbiera jako trudne) uwaga może być "rozregulowana". Dzieje się to np. pod wpływem silnych nieprzyjemnych uczuć. Wówczas nawet bardzo wysoki iloraz inteligencji nie pomoże pokonać trudności. Inteligencja może być Pani ważnym zasobem. Niestety nie stanowi "leku" na wszystko. To co napisałem to moje przemyślenia i hipotezy na podstawie Pani opisu. Nie znam jednak Pani sytuacji i doświadczeń dokładnie. Kolejnym krokiem po zwróceniu się o pomoc na tym portalu może być bezpośredni kontakt z psychologiem. Być może on dostarczy Pani bardziej precyzyjnych odpowiedzi. Pozdrawiam Panią
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Trudno w to uwierzyć, ale istnieją na świecie ludz
Lekarz i muzyk w jednym zdradza w rozmowie z Barba
- Drogie pielęgniarki, zwolnijcie się. Wasza p
