Przede wszystkim partner powinien zostać odpowiednio zdiagnozowany, gdyż symptomy, które Pani opisuje, mogą mieć różne podłoże. Czy na oddziale została postawiona diagnoza?
Na podstawie diagnozy dobiera się leczenie. Polecam konsultację u doświadczonego lekarza psychiatry. Proszę też pamiętać, że poprawa nie następuje z dnia na dzień. Leczenie jest procesem długoterminowym, czasem trwającym całe lata. Może Pani pomóc chłopakowi, wspierając go w decyzji o kontynuowaniu leczenia, gdyż
leczenie jest tu podstawą.
Witam,
poprawa stanu psychicznego wymaga czasu. Proszę wspierać chłopaka by wytrwał w leczeniu nawet pomimo chwilowych trudności. Należy też zadbać o kontynuowaniu terapii do wyjściu ze szpitala - znalezienie psychiatry oraz psychoterapeuty.
Pozdrawiam
http://www.centrum-sensis.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- W jaki sposób można dostać się na dzienny oddział psychiatryczny? – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Jak wygląda oddział psychiatryczny? – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Jak mogę pomóc w chorobie chłopakowi? – odpowiada Lek. Agnieszka Barchnicka
- Jak mogę pomóc mojemu chłopakowi w depresji? – odpowiada Mgr Patrycja Nosel
- W jaki sposób pomóc 18-letniemu synowi, aby mógł funkcjonować w społeczeństwie? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Zaburzenia lękowo-depresyjne i dysocjacyjne oraz próba samobójcza – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Mój chłopak ma depresję - jak mogę mu pomóc? – odpowiada Paulina Witek
- Leczenie depresji a pogorszenie stanu i izolacja od ludzi – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Jak mogę pomóc partnerowi, który jest chorobliwie zazdrosny? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Brak akceptacji swojego ciała a rozpoczęcie współżycia – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
Najczęstsze błędy psychoterapeutów, czyli jak nie marnować czasu i pieniędzy
Decyzja o szukaniu pomocy psychologicznej jest zwy
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
Smutna prawda o SORach: Przekroczenie granicy godności
W maju dziennikarka Magdalena Rigamonti opisała na