Jak odbudować małżeństwo po zdradzie męża?

Witam! 2 miesiące temu dowiedziałam się, że mąż mnie zdradził. Od dawna czułam, że coś jest nie tak, więc pytałam i pytałam co się dzieje i w końcu się przyznał. Mamy dwoje dzieci, jesteśmy 13 lat po ślubie, 18 razem. Mąż pozostał w domu, jak mówi, dla dzieci. Jest uparty, ciągle daje mi do zrozumienia, że jest ze względu na dzieci i firmę, którą mamy wspólnie i zobowiązanie, które musimy spłacić. Ja chcę wierzyć, że mówi tak, ponieważ jest zły, że dowiedzieli się rodzice i rodzeństwo, i mnie o to obwinia, a ja tylko szukałam u nich wsparcia. Zawsze uważałam nas za bardzo dobre małżeństwo, inni także. Teraz mąż jest pełen frustracji, ciągle zły i obraża się o wszystko o co zapytam. Kocham Go bardzo, ale już pomału brak mi sił. Mąż zawsze był dobry i uczynny. Teraz mówi, że nikt go nie obchodzi poza nim samym.

Chcę wierzyć, że jego zachowanie ma związek z tęsknotą za tym czymś cudownym co mu się wydarzyło, a w domu żona taka sama od 13 lat. Mówi, że chyba już mnie nie kocha. Chcę go na nowo rozkochać, aby znów był ze mną szczęśliwy. Jak to zrobić? Proszę o rady i wskazówki psychologa, bo wiem i wierzę w to, że każdy kryzys do się zakończyć, że nie ma drogi bez wyjścia. Jak mam postępować, aby mu udowodnić, że przyjaźń, wspólne rozmowy, problemy, małe gesty to także miłość, a nie tylko górnolotne uniesienia, których on doświadczył z inną kobietą. Proszę o pomoc, jak mogę uratować nasze małżeństwo i naszą rodzinę? Jak zachowywać się w stosunku do niego? Czy mam z nim sypiać? On twierdzi, że na razie jedyne czego ode mnie chce to seksu, a czy będzie chciał czegoś więcej, tego mi nie może zagwarantować. Proszę o rady i z góry dziękuję.

KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Grzyby halucynogenne - możliwe skutki spożycia

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Na wstępie chcę zaznaczyć, że nikt, nawet psycholog czy inny doradca od spraw sercowych, nie da Pani gotowej rady: Ma zrobić Pani tak a tak. Decyzja o przyszłych losach Pani związku należy do Pani i Pani męża. Oczywiście, mogą Państwo podjąć wspólnie terapię małżeńską czy terapię dla par, ale decyzja musi być wynikiem obopólnej zgody. Nie da się walczyć o związek za dwoje. Nie da się kochać za dwoje. Jak ma Pani postępować z mężem? Po pierwsze, nie musi Pani czuć się winna, że wiadomość o zdradzie męża ujrzała światło dzienne. Zwykle niewierność małżeńska wcześniej czy później wychodzi na jaw, bo kłamstwo ma krótkie nogi. Trudno udawać przed bliskimi, że wszystko jest w najlepszym porządku, kiedy relacja małżeńska to tylko pozór. Czy ma Pani sypiać z mężem? Na to pytanie musi odpowiedzieć Pani sobie sama. Warto się jednak zastanowić, czy deklaracja Pani męża, że oczekuje od Pani tylko seksu, a niczego innego nie może zagwarantować, nie świadczy przypadkiem o instrumentalnym traktowaniu Pani osoby? Podejście, jakie prezentuje mąż, jest egoistyczne, gdyż wskazuje, że jego potrzeby są ważne, nie Pani. Poza tym, Pani mąż, chociaż świadomie podjął decyzję o zdradzie, zachowuje się trochę, jak rozkapryszone dziecko. Niejako chce Panią ukarać, że mówiąc rodzinie o jego zdradzie, pozbawiła go Pani wygodnego układu - podwójnego życia, raz z żoną, raz z kochanką. Musi Pani sama rozważyć w swoim sercu, czy wzajemne zobowiązania, dzieci i wspólna forma to wystarczające spoiwa dla waszego związku. Czy warto znosić upokorzenia i słyszeć, że mąż jest z Panią tylko z powodu wspólnego biznesu? Czy uniknie Pani porównań z kochanką? Czy mąż Panią rzeczywiście kocha? Czy jest w stanie się zmienić? Czy zgodziłby się na terapię małżeńską? Odpowiedzi na powyższe pytania wymagają od Państwa szczerej rozmowy, konkretnego dialogu, bez oskarżycielskiego tonu. O poprawę i odbudowę zaufania w małżeństwie nie wystarczy, by dbała tylko Pani. Musicie Państwo oboje starać się, by Wasze małżeństwo przetrwało ten kryzys. Musicie obydwoje chcieć dalej tworzyć ten związek i pielęgnować uczucia.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

0

Dobry Wieczór Pani,

Zacznę od tego, że jest przyczyna i skutek tego, co dzieje się w związku małżeńskim/partnerskim.

Myślę, że pomocna byłaby dla Pani zwyczajna rozmowa z psychologiem, by mogła Pani w zadbaniu o siebie, odbudować siebie i małżeństwo.

Gdyby miała Pani życzenie takiej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu.

Życzę Pani tego, co jest najbardziej teraz potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com
..

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty