Jak pogodzić się ze stratą babci?

Moi rodzice mieszkaja w Londynie. Mam chlopaka od 5 lat ale ostatnio sa to trudne relacje. Moja babcia, ktora ze mna zostala tutaj byla dla mnie wszystkim. Chorowala na raka i niecaly miesiac temu umarla. Nie umiem sobie z tym poradzic. Jak by emocje sie we mnie zatrzymaly. Nie umiem plakac, jezeli juz placze to bardzo rzadko... Widzialam jak Ona umiera, jak umiera moja krolowa, jak cierpi. Mam ochote wsiasc do tego auta i to skonczyc! 
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam Panią
Śmierć bliskiej osoby jest zawsze wstrząsającym przeżyciem,
któremu zwykle towarzyszy dezorientacja, smutek, płacz, gniew,
lęk, poczucie winy, osamotnienia, poczucie przytłoczenia,
nieszczęścia, rozdrażnienie i wiele innych przykrych
emocji nad którymi trudno zapanować.
„Skończenie tego” jednak nie rozwiązuje problemu,
wprost przeciwnie. Myślę, że Pani babcia by tego nie chciała.
Ważne jest, żeby w tym bólu nie pozostawała Pani zupełnie sama.
Wiem, że to trudne, ale proszę nie stronić od rodziny,
przyjaciół ani od chłopaka.
Z upływem czasu emocje i przykre uczucia związane
ze śmiercią babci powinny stopniowo słabnąć.
Napisała Pani: „Jakby emocje sie we mnie zatrzymały”.
Jeżeli jednak proces adaptacji do tej trudnej i bolesnej sytuacji
nadmiernie się przedłuża, a ból i emocje są „żywe” jak tuż po śmierci,
to zachęcam Panią do psychoterapii, podczas
której wzmocni Pani poczucie własnej wartości,
odzyska Pani równowagę wewnętrzną, poczucie
bezpieczeństwa a także pogodzi się Pani z przeszłością
i odzyska radość życia.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0

Witam, odeszła Pani babcia z którą była Pani silnie związana. Trudno jest Pani poradzić sobie w tej sytuacji. Pani rodzice mieszkają za granicą, z chłopakiem ma Pani ostatnio trudne relacje. Przeżywa Pani żałobę, żal po bliskiej osobie, jest to dla każdego trudny i bolesny okres w życiu. Czas na opłakanie, pożegnanie się z bliską osobą. Proszę porozmawiać o stracie, nie zwlekać, skorzystać z telefonu zaufania: BEZPŁATNY TELEFON WSPARCIA Fundacji NAGLE SAMI 800 108 108 czynny w dni powszednie od 14.00 do 20.00 (http://naglesami.org.pl/kontakt.html). Skorzystać z pomocy psychologa, w Sieradzu w Miejskim Ośrodku Interwencji Kryzysowej, tel. zaufania: 92 88 , tel. 043 827 41 19 (http://www.cms.mopssieradz.finn.pl/index.php?page=extensions). Jeżeli potrzebuje Pani dłuższej rozmowy zapraszam do skorzystania z konsultacji online.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Nie mogę się pogodzić ze śmiercią babci i się samookaleczam - co robić?

Witam Serdecznie! Mój problem polega na tym, że nie dawno umarła moja babcia, z którą dogadywałam się najlepiej nawet lepiej niż z rodzicami. Pewnego dnia byłam z kolegami na przystanku tak sobie gadaliśmy o różnych sprawach i gdy szłam z nimi do domu pomyślałam o babci i wyciągnęłam szpilkę z tablicy informacyjnej zaczęłam się ciąć koledzy powiedzieli, że jestem głupia. Ja im na to nic nie odpowiadałam, powiedziałam tylko nie wasza sprawa. Zanim doszłam do domu już miałam doła. Zdałam sobie sprawę, że bardzo mi jej brakuje teraz nie mam w nikim oparcia z mamą cały czas się kłócę - nie wiem co mam z tym zrobić. Mam nadzieje, że Pani mi poradzi co mam z tym zrobić, bo ja już nie mam pomysłów. Z góry dziękuję, Angelika ;)

KOBIETA ponad rok temu

Witam.

Domyślam się, że Babcia była dla Ciebie wyjątkowo ważną i bliską osobą. Nie ma reguły na czas trwania okresu żałoby, po śmierci ludzi nam najbliższych. Wydaje się, że Twoje zachowanie może być sposobem na wyrażenie swojego cierpienia, pustki i bezradności.
Niestety takie zachowania mogą mieć z czasem negatywne konsekwencje dla Ciebie i Twojego zdrowia. Nie zamykaj się na świat i ludzi. Spróbuj na spokojnie porozmawiać z mamą, opowiedzieć jej o swoich dolegliwościach i cierpieniu. Możesz zawsze zwrócić się o pomoc do psychologa, który pomoże Ci uporać się z żałobą po Babci oraz poprawić Twoje codzienne funkcjonowanie.

Powodzenia i pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak poradzić sobie ze stratą?

Witam. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu i to problemu który przerosl moje wyobrażenie. W październiki 2018 roku mamy zaplanowany ślub (7 miesięcy do ślubu), kilka dni temu zmarł tata mojego narzyczonego wszyscy bez żadnej rozmowy dopytuja czy już wszystko odwołalam bo nie wyobrażają sobie żeby ten ślub się odbył. Narzeczony raczej też chciał by go przenieść tylko nie rozumiem dlaczego o dwa miesiące skoro to i tak będzie nadal okres żałoby. To jest dla mnie bardzo trudna sytuacja ponieważ Juz raz wesele mi się posypało a teraz kolejna przeszkoda na mojej drodze nie mogę sobie z tym poradzić wiem że tata narzeczonego napewno nie chciał by tego żeby przez jego śmierć ślub się nie odbył. Nie mam siły i argumentów na to żeby się bronić boję się tego ponieważ mam problemy ze zdrowiem tzn lecze się ginekologicznie i w moim przypadku najlepszym wyjściem było by staranie się o dzidziusia jak najszybciej Ponieważ pani doktor powiedziała że w moim przypadku im szybciej tym lepiej. Zmarł nagle ale wiem że bardzo cieszyl się na ten ślub i nie mógł się go doczekać nie wiem czy jestem w stanie przetrwać kolejne odwoływanie ślubu. Proszę o pomoc
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam,
przykre jest to, co Pani opisuje, potrzebna jest szczera rozmowa z narzeczonym, z rodziną, nic na siłę, rozumiem, że dla Pani jest, to trudna sytuacja, wymaga wsparcia specjalistycznego, psychoterapii, ze specjalistą łatwiej będzie zrozumieć ten problem.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Panią. Nagła śmierć kogoś bliskiego jest bardzo trudnym przeżyciem dla całej rodziny i inaczej też przeżywa to osoba spoza rodziny. Dla Pani narzeczonego jest to zbieg dwóch przeciwstawnych okoliczności: planowany Wasz ślub i nagła śmierć ojca. Pierwsza okoliczność jest radosna, długo wcześniej planowana, a druga smutna i zaskakująca, w dodatku sprzeczna, jeśli chodzi o możliwość obchodzenia ich w tym samym czasie. Dla Pani z kolei jest to druga przeszkoda w zrealizowaniu zamążpójścia i założenia rodziny. Nie wiem, jaki był powód odwołania poprzedniego ślubu, ale tym razem nie jest to spowodowane osłabieniem Waszej relacji, czy niezdecydowaniem albo czyimś kaprysem. Myślę, że Pani narzeczony potrzebuje teraz od Pani przede wszystkim wsparcia w żałobie po stracie ojca i ponaglanie do ślubu może być dla niego dociążeniem w tej trudnej sytuacji. Teraz bardzo jest potrzebne zrozumienie. Pośpiech (we wszystkim) powoduje napięcie i więcej stresu, a pogodzenie się - rozluźnia.
Boi się Pani, że do ślubu nie dojdzie, ale proszę tłumaczyć sobie, że będzie on po prostu kilka miesięcy później. Uczucie, które Was łączy jest na tyle silne, że przełożenie ślubu tego nie zmieni. Wiem, że trudno jest to czekanie wytrzymywać i nie chciałaby Pani przekładać ślubu, ale proszę spojrzeć na to z innej strony, że rodzina narzeczonego ma też prawo do spokojnego przeżywania żałoby, aby potem w pełni przeżywać radość związaną z Waszym ślubem. Pozdrawiam

0

Dzień Dobry Pani,

Pochylam się ze zrozumieniem Pani obecnej sytuacji, która miała już! miejsce w Pani przeszłości.

Z drugiej strony Pani Narzeczony stanął przed nagłym/niespodziewanym i jakże bolesnym dla Niego doświadczeniem straty swojego Taty, w tak ważnym etapie swojego życia...

Z Pani relacji, domniemam, że nie pozostaje Pani nic innego, jak przyjąć do wiadomości to, na co nie ma Pani wpływu.

Myślę, że szczera i otwarta rozmowa z Narzeczonym, mogłaby być może? pomóc w zmianie decyzji..., tym bardziej, że Pani przyszły Teść cieszył się Państwa zaplanowanym ślubem...

To jest trudny temat, na który tylko Państwo możecie znaleźć rozwiązanie, czego serdecznie Pani życzę.

Z przesłaniem dla Pani i Narzeczonego Tego, Co jest teraz Państwu najbardziej potrzebne,

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty