Jak poradzić sobie z takim zachowaniem byłej żony mojego partnera?
Jestem w związku z rozwodonikiem (żona zostawiła mojego partnera i wyprowadziła się, ale nafal mieszkają w jednym mieście) posiadającym dziecko. Była żona ciągle wtrąca się w jego/nasze życie; gra dzieckiem, stawia ultimatum typu: jeżeli Ja się wprowadzę ona z dzieckiem wyprowadza się do innego miasta. Po każdym moim spotkaniu z ich wspólną córką, każdym drobiazgu, który jej podaruje, każdym moim wyrazie sympatii (które dziewczynka przyjmuje z radością) ona urządza awanturę, przedstawia to dziecku w ten sposób, że robię to tylko po to by odebrać jej tatę, ośmiolatka chłonie to jak gąbka, powtarza, a mój partner robi wtedy wszystko czego obie Panie sobie zażyczą. Przy czym eks cały czas utrzymuje, że nie ma nic przeciwko nowemu związkowi mojego partnera, jednak decydujący głos w każdej sprawie ma mieć dziecko. Mam dość, że życie układa Nam ośmiolatka, która zmienia zdanie co drugi dzień. Urządziłam jej pokój-niespodziankę, którym była zachwycona, stwierdziła, że jest dużo lepszy niż ten, który zrobiła jej mama, skakała z radości nad każdą rzeczą (były to rzeczy, o których marzyła),a po tygodniu płacze, że Ja jej urządziłam pokój, a nie ona sama sobie, eks wysyła kilometrowe smsy z pretensjami, że dziecko nie jest dla Niego najważniejsze, więc mój partner przeżywa, że wybrał mnie, a nie swoje dziecko. Tylko jak, kiedy wybrał? Przecież Ja mu nie każę wybierać między sobą,m a córką..Czuję się jak w matrixie.