Jak pozbyć się myśli dotyczących odchudzania i możliwości przytycia?

Witam. Od jakiegoś pół roku odchudzałam się troszkę przesądziłam bo przy wzroście 157 waże 43 kg. Jadłam tylko same kanapki i zapisywalam sobie wszystko co jadłam. Teraz chce przytyć i znowu ważyć 50 kg. Chce zacząć normalnie jeść tylko nie potrafię tego zrobić powieważ wydaje mi się że przytyje za dużo a potem mam wyrzuty sumienia. Nie mogę się pozbyć tych myśli. Efektu jojo się nie boję bo i tak chce przytyć i dodatkowo będę ćwiczyć żeby mieć płaski brzuch. Jak się pozbyć tych myśli ?
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Czy dieta cud istnieje?

Wiele osób, które chciałyby schudnąć, liczą, że w końcu trafią na cudowną dietę. Chcą zrzucić zbędne kilogramy bez zbędnego wysiłku. Czy to możliwe? Obejrzyj film i sprawdź.

Mgr Agata Kulpa-Kulpińska
Mgr Agata Kulpa-Kulpińska

Witam,
przypuszczam, że za myślami kryją się określone uczucia i przekonania na własny temat. To jaki ma Pani stosunek do siebie i jakie znaczenie nadaje swojej wadze budzi określone lęki i obawy. Samym nakazem, myśli nie znikną.
Zachęcam do skorzystania z profesjonalnej pomocy.
Pozdrawiam,
Agata Kulpa-Kulpińska

Witam,
bardzo dobrze, ze zauważa Pani u siebie te problemy, warto w tej sytuacji skonsultować się z psychologiem on pomoże radzić sobie z tymi myślami. Zapewne można byłoby się także pokusić o ustawienie sobie jakiejś diety, ale rozumiem, ze to myśli są największym problemem, więc w pierwszej kolejności radzę konsultację z psychologiem. Wydaje się to w Pani sytuacji szczególnie ważne, takie myśli, wyrzuty sumienia związane z jedzeniem mogą świadczyć o pewnych problemach w postrzeganiu siebie, itp. należą one raczej do problemów natury psychologicznej. Jednak biorąc pod uwagę Pani dużą świadomość problemu widzę dużą szansę na ich pomyślne rozwiązanie, trzeba tylko skonsultować się ze specjalistą. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty