Może zamiast wyprowadzki warto podjąć terapię par i małżeństw? Z pomocą specjalisty będziecie Państwo mogli wspólnie przyjrzeć się zarówno niepowodzeniom w związku i obszarom, w których potrzebne są zmiany, jak i mocnym stronom związku. Odbudowanie wzajemnego zaangażowania, bliskości, zaufania i satysfakcji ze związku jest jak najbardziej możliwe. Jeśli jednak próby dokonania tego we własnym zakresie nie prowadzą do rozwiązania kryzysu, warto pozwolić sobie pomóc.
Witam
Każda relacja rozwija się poprzez wspólne rozwiązywanie tzw. trudnych sytuacji,co skutkuje przywracaniem równowagi w związku,a to jest niezbędny element dalszego trwania relacji. Jeśli partnerzy dochodzą do momentu w którym nie potrafią wspólnie znaleźć porozumienia, brakuje im umiejętności słuchania ze zrozumieniem drugiej osoby, to zaczyna się proces odchodzenia od siebie. Czasem kilkudniowa izolacja od siebie pozwala odnaleźć równowagę w związku, ale jedynie na jakiś czas, do kolejnego konfliktu. Aby skutecznie rozwiązać problem, wskazane jest podjęcie terapii małżeńskiej w celu przepracowania istoty konfliktów oraz nabycia umiejętności tzw. porozumienia bez przemocy, tzn. mówienia bez oceniania, krytykowania oraz słuchania ze zrozumieniem .
Proponuję podjecie wspólnej terapii u doswiadczonego terapeuty rodzinnego.
Pozdrawiam
Anna Szyda
Witam.
Nie wiem, jak długo jesteście Państwo razem. Wiem jednak, że po pierwszych 2- 3 latach zazwyczaj kończy się faza namiętności w związku i, tj. okresu kiedy mamy przysłowiowe motyle w brzuchu, każdą wolną chwilę chcielibyśmy spędzać z partnerem/partnerką i widzimy wszystko przez "różowe okulary'. Aby tak się nie stało, każdego dnia trzeba dbać o siebie wzajemnie, podgrzewać temperaturę związku, rozmawiać, również o tym co trudne i może nieprzyjemne.
Pisze Pan, że nie dbacie o siebie. Gdy ludzie nie dbają o siebie wzajemnie, zaczynają się oddalać i coraz mniej jest wspólnych radości, oparcia, bliskości.
Pyta Pan, jak przełamać rutynę? Myślę, że wspólnie z partnerką powinniście się zastanowić, na co mielibyście ochotę. Co chcielibyście razem przeżyć, doświadczyć, odkryć. Porozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach wobec siebie, planach na życie, sprawdzić, czy myślicie podobnie.
Jeśli nie uda Wam się przeprowadzić spokojnie takiej rozmowy, możecie Państwo skorzystać z pomocy psychoterapeuty pracującego z parami.
Pozdrawiam i życzę odnalezienia drogi do radości przeżywanej wraz z partnerką. Powodzenia.
Agnieszka Dymska
Psycholog, psychoterapeuta.
www.pomocpsychologa.pl
www.facebook.com/Agnieszka.Dymska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Rutyna w związku i myśli o zdradzie – odpowiada Mgr Beata Szymik
- Czy rozłąka pomoże związkowi? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy warto być w związku, jeżeli ciągle występują kłótnie? – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Jak radzić sobie ze zdradą w związku? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak odbudować związek po zdradzie ukochanego człowieka? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Kłótnie i awantury w związku – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Czy partner powinien mnie zostawić po stracie dziecka? – odpowiada Lek. Wiesław Łuczkowski
- Pomoc od byłego partnera a szanse na odbudowanie związku – odpowiada Mgr Agata Polańska-Krzos
- Wypalenie w związku – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Związek z mężczyzną po przejściach – odpowiada Mgr Anna Suligowska