Jak przełamać rutynę w związku?

Witam! Od jakiegoś czasu do mojego związku wkradła się rutyna. Razem z partnerką nie dbamy o siebie. Ona zarzuca mi że mało się staram, ja z kolei że ma duże wymagania względem mnie i oczekiwania których nie potrafię spełnić stąd ta frustracja. Zauważyłem że oboje mamy silne charaktery. Jesteśmy uparci i oboje chcielibyśmy dominować w związku i stawiać we wszystkim kropkę nad i. Teraz moja dziewczyna chce się wyprowadzić na kilka dni do koleżanki żebym sobie wszystko przemyślał i zastanowił.
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Może zamiast wyprowadzki warto podjąć terapię par i małżeństw? Z pomocą specjalisty będziecie Państwo mogli wspólnie przyjrzeć się zarówno niepowodzeniom w związku i obszarom, w których potrzebne są zmiany, jak i mocnym stronom związku. Odbudowanie wzajemnego zaangażowania, bliskości, zaufania i satysfakcji ze związku jest jak najbardziej możliwe. Jeśli jednak próby dokonania tego we własnym zakresie nie prowadzą do rozwiązania kryzysu, warto pozwolić sobie pomóc.

0

Witam
Każda relacja rozwija się poprzez wspólne rozwiązywanie tzw. trudnych sytuacji,co skutkuje przywracaniem równowagi w związku,a to jest niezbędny element dalszego trwania relacji. Jeśli partnerzy dochodzą do momentu w którym nie potrafią wspólnie znaleźć porozumienia, brakuje im umiejętności słuchania ze zrozumieniem drugiej osoby, to zaczyna się proces odchodzenia od siebie. Czasem kilkudniowa izolacja od siebie pozwala odnaleźć równowagę w związku, ale jedynie na jakiś czas, do kolejnego konfliktu. Aby skutecznie rozwiązać problem, wskazane jest podjęcie terapii małżeńskiej w celu przepracowania istoty konfliktów oraz nabycia umiejętności tzw. porozumienia bez przemocy, tzn. mówienia bez oceniania, krytykowania oraz słuchania ze zrozumieniem .
Proponuję podjecie wspólnej terapii u doswiadczonego terapeuty rodzinnego.
Pozdrawiam
Anna Szyda

0

Witam.
Nie wiem, jak długo jesteście Państwo razem. Wiem jednak, że po pierwszych 2- 3 latach zazwyczaj kończy się faza namiętności w związku i, tj. okresu kiedy mamy przysłowiowe motyle w brzuchu, każdą wolną chwilę chcielibyśmy spędzać z partnerem/partnerką i widzimy wszystko przez "różowe okulary'. Aby tak się nie stało, każdego dnia trzeba dbać o siebie wzajemnie, podgrzewać temperaturę związku, rozmawiać, również o tym co trudne i może nieprzyjemne.
Pisze Pan, że nie dbacie o siebie. Gdy ludzie nie dbają o siebie wzajemnie, zaczynają się oddalać i coraz mniej jest wspólnych radości, oparcia, bliskości.
Pyta Pan, jak przełamać rutynę? Myślę, że wspólnie z partnerką powinniście się zastanowić, na co mielibyście ochotę. Co chcielibyście razem przeżyć, doświadczyć, odkryć. Porozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach wobec siebie, planach na życie, sprawdzić, czy myślicie podobnie.

Jeśli nie uda Wam się przeprowadzić spokojnie takiej rozmowy, możecie Państwo skorzystać z pomocy psychoterapeuty pracującego z parami.

Pozdrawiam i życzę odnalezienia drogi do radości przeżywanej wraz z partnerką. Powodzenia.

Agnieszka Dymska
Psycholog, psychoterapeuta.
www.pomocpsychologa.pl
www.facebook.com/Agnieszka.Dymska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak się przełamać i schudnąć?

Witam. Jestem dziewczyną i mam 17 lat.   Obliczałam już swoje BMI i według niego jestem w normie, ale chciałabym schudnąć. Niestety prowadzę niezdrowy tryb życia. Codziennie jem kilkanaście batoników (jestem uzależniona od czekolady), nie uprawiam żadnych sportów (mam zwolnienie z wfu, bo po prostu nie chce mi się ćwiczyć). Boję się, że od nadmiaru cukru nabawię się cukrzycy. Zauważyłam, że przez ostatnie 2 lata bardzo przytyłam i jestem z tego powodu załamana. Nie potrafię się odchudzać, nie mam silnej woli. Mam problemy w szkole i dodatkowo z tego powodu się objadam, by zatopić swoje smutki. Chciałabym to zmienić, ale nie potrafię :(
KOBIETA, 17 LAT ponad rok temu

Witam,

U osób mających problem z mobilizacją najważniejsze jest wsparcie osób postronnych. Radziłabym się udać do dietetyka, a jeśli z jakiś powodów jest to niemożliwe - poprosić o pomoc rodziców. Próby redukcji masy ciała na własną rękę w takich przypadkach, jak Twój najczęściej kończą się fiaskiem. Ktoś musi mobilizować i powtarzać, że warto. A przy Twoich nawykach żywieniowych na pewno warto.

Jedzenie dużych ilości słodyczy może się skończyć cukrzycą, ale nie tylko. Nawet jeśli teraz nie masz nadwagi to przy tym sposobie żywienia wkrótce będziesz ją mieć. Jeśli w ciągu ostatnich 2 lat przytyłaś to wyobraź sobie, co będzie za lat 10. Nieprawidłowe nawyki żywieniowe zawsze się kończą problemami z nadwagą, nierzadko prowadzą do otyłości, a wtedy jest znacznie trudniej sobie z nimi poradzić.

Postaraj się jeść co 2-3 godziny, ale nie batony tylko trzy główne posiłki: śniadanie, obiad i kolację oraz 2-3 zdrowe przekąski między nimi, na przykład: sałatki, owoce, jagurty, twarożek, kefir, kanapki z ciemnym pieczywem. Regularne posiłki pomogą utrzymać stały poziom cukru we krwi, bo to jego spadki najczęściej prowadzą do ochoty na słodycze.

Nie zaszkodzi jeśli zrobisz badania krwi. Zawsze warto sprawdzić czy Twój poziom glukozy jest prawidłowy oraz czy nie cierpisz na niedobory, na przykład magnezu.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Witam, radziłby skonsultować się z psychologiem.
Przełamanie nieśmiałości czy lęku przed spotkaniem, rozmową kwalifikacyjną,
zbłaźnieniem się, egzaminem, randką, wystąpieniem publicznym można się częściowo pozbyć stosujęc np. progresywną relaksację mięśni czy trening autogenny.
Pozdrawiam

0

Dzień Dobry Panu,

Ależ Pan już Pan przejął inicjatywę, rozmawiając z dziewczyną.
Skoro Pan ma odczucie, że fajnie Wam się rozmawiało, to jest tak, że podobne odczucie wobec Pana ma też dziewczyna.

Jak przełamać nieśmiałość?
Tylko poprzez działanie, podejmowanie kroków, pomimo dyskomfortu.

Po prostu proszę zaproponować dziewczynie spotkanie, przy tym pamiętać o uśmiechu.
Uśmiech, to prawdziwie magiczne, proste i naturalne narzędzie i skuteczny sposób na zaprezentowanie dziewczynie swojej pozytywnej postawy i energii.
Bo kiedy się Pan uśmiechnie, Pana ciało uwolni endorfiny do mózgu i poprawi się Pana samopoczucie.
A tym samopoczuciem zarazi Pan dziewczynę, a dalej zadzieje się samo...

Życzę dużo uśmiechu i miłego spotkania,
Irena Mielnik-Madej

0

Witam Pana,
Dobrej samooceny uczy się dziecko w dzieciństwie. Jeżeli ma deficyty to w wieku 25 lat trzeba się zgłosić na kilka spotkań do psychologa, który pomoże podnieść samoocenę i przepracować nieśmiałość. Skoro rozmowa z dziewczyną jest przyjemna to znaczy dla niej też. Lepiej jest skoncentrować się na wspólnych tematach niż na zastanawianiu się czy dobrze wypadłem.
Pozdrawiam, Alicja M. Jankowska
http://psychoterapie-szczecin.pl

0

Witam
Bardzo często niska samoocena,
a czasami też przykre doświadczenia z przeszłości
utrudniają nam otwarcie się na drugą osobę,
nawiązanie bliskich relacji
i stworzenie satysfakcjonującego związku.
Zachęcam Pana do podjęcia terapii psychologicznej,
która pomoże Panu wzmocnić poczucie
własnej wartości i wypracować wzorce zachowania
w relacjach z innymi ludźmi, a zwłaszcza
w relacjach z kobietami.

Gdyby chciał Pan porozmawiać o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
W szczególnych przypadkach możliwe są
konsultacje za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty