Jak radzić sobie po zawodzie miłosnym?

Witam, proszę o radę i opinie Od ponad 3 miesięcy przechodzę przez niespełnione uczucie do faceta, który strasznie mocno pokochałam zmieniłam swoje życie, rozstałam się z poprzednim chłopakiem, niestety on nie odwzajemnial tego uczucia, co mnie strasznie boli,jakby ktoś rzucał nożem prosto w serce, czuję bezradnosc bezsilność smutek tęsknotę ból wewnętrzny, jest mi cholernie ciężko mimo że biorę leki antydepresyjne od 2 lat ponad. Cierpie strasznie że nie mogę być z tym którego tak kocham, nikomu nie mogę się zwierzyc czuje się z tym całkiem sama. Izoluje się od ludzi, nie chce z nikim rozmawiać i spotykać się, nie mogę się zmobilizować do stałej pracy, nie mam checi do czegokolwiek, często chce mi się płakać, straciłam chęć życia mam czasem myśli samobójcze. Jak jestem sama też miewam lęki. Jest bardzo źle proszę o radę czy ja powinnam się zamknąć w psychiatryku? :(
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Przyjaźń z eks

Dzień dobry,
Doradzałabym wizytę konsultacyjną u psychiatry oraz u psychologa psychoterapeuty, gdyż pomocna mogłaby się okazać psychoterapia lub krótkoterminowe wsparcie. Napisała Pani, że od 2 lat bierze leki antydepresyjne i dlatego wnioskuję, że od dawna dzieje się coś niedobrego. Psycholog mógłby stanowić dla Pani źródło wsparcia i mogłaby Pani rozmawiać z nim o problemie. Niestety zakochanie to coś do czego nie można się zmusić i będzie musiała Pani pogodzić się z odrzuceniem. Sądzę, że najlepiej przeczekać ten stan gdyż emocje opadną z czasem. Odradzam oglądanie jego zdjęć i wracanie wspomnieniami do tego, co było. Dobrym pomysłem byłoby posiadanie wielu zajęć wypełniających Pani cały dzień. Polecam także techniki dystrakcyjne pozwalające na zastępowanie myśli o ukochanym innymi myślami. Jeśli miałaby Pani ochotę to doradzam ekspresję własnych emocji poprzez pisanie wierszy, dziennika, rysowanie lub napisanie listu do tego mężczyzny (który potem Pani spali lub schowa do szuflady). Zamknięcie tego rozdziału to bardzo trudne zadanie, ale mam nadzieję że wykonalne. Doradzałabym nie zwlekanie z wizytą u lekarza, gdyż z Pani opisu wnioskuję że sytuacja tego wymaga.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0

Witam
Proszę zgłosić się na psychoterapię, aby poukładać to, co nie poukładane, przyjrzeć się swoim lękom, potrzebom i uporządkować swoje wnętrze, co powinno przynieść większy komfort życia i lepsze samopoczucie oraz zrozumienie tego, co stoi za tymi emocjami, które nie pozwalają spokojnie funkcjonować.
Pozdrawiam
Anna Szyda

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty