Jak radzić sobie z niskim nastrojem?

Zawsze byłam osobą otwartą ,radzącą sobie w każdej sytuacji, otoczona znajomymi/przyjaciółmi, w szkole zero problemów lubiłam to, lubiłam się uczyć ,lubiłam swoje życie. Wszystko się zmieniło gdy poszłam do liceum pierwsze miesiące były normalne ale potem zaczęło się zmieniać. Miałam problemy z sama sobą, nagle osoba pełna ambicji pasji chęci do życia stała się nikim (a przynajmniej tak teraz uważam). Rodzice mówią że to zwykłe lenistwo ale ja wiem że to nie ten problem , mówią że to nie problemy psychiczne chociaż raz próbowałam ich namówić na zwykłą wizytę u psychologa/psychoterapeuty , ale dostałam odpowiedź że nic mi nie jest i to taki okres. Ten okres ciągnie się już drugi rok , przestaje chodzić do szkoły nie zależy mi już na niczym, nie mam pasji, wychodzę z domu się spotkać/napić ze znajomymi ale nawet wyjścia z nimi nie dają mi już takiej satysfakcji jak kiedyś. Chcą mnie wyrzucić ze szkoły ,oceny tragiczne , zaraz kończe 18lat a nie mam do niczego chęci ,nie mam hobby/pasji . Przez całe życie brałam wszystko co było i starałam się robić wszystko najlepiej zeby uwazali mnei za osobe wartą uwagi. Myślę czy to ma jakikolwiek sens takie trwanie w niczym, coraz częściej mam myśli samobójcze chociaż wiem że zdruzgotało to by moją rodzinę i przyjaciół(w sumie to tylko dlatego się jeszcze trzymam). Męczy mnie to nic nie znaczące życie, jakakolwiek chęć tylko kiedy jestem nietrzeźwa (nie mówię tylko o alkoholu). Dużo śpię ,prawie całe dnie jak nigdzie nie wychodzę, często choruje (jestem bardzo uodporniona od jakiegoś roku). Nie wiem co robić
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Problem depresji w medycynie paliatywnej

Jeśli skończy Pani 18 lat lada dzień to temat prośby rodziców o wizytę u psychologa sam się rozwiąże, bo będzie Pani mogła umówić się bez ich zgody. Być może warto już teraz się rozeznać gdzie przyjmuje psycholog np na NFZ i umówić się (skierowanie może dać lekarz rodzinny), bo okres oczekiwania pewnie nie jest krótki. Może warto skontaktować się z ośrodkiem interwencji kryzysowej, gdzie mogą Pani doradzić miejsca do których można się udać. Być może będzie potrzebna konsultacja lekarza-psychiatry w celu ewentualnego dobrania leków antydepresyjnych (objawy które Pani opisuje mogą wskazywać na zaburzenia depresyjne). Niech Pani tego nie zostawia, bo niestety to samo nie minie. Trzymam kciuki za zyskanie pomocy.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty