Jak radzić sobie z takim lękiem mając 30 lat?

Witam Pana,

Przedstawione przez Panią objawy sugerują zaburzenia lękowe, fobię społeczną

Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej konsultacji,

po wnikliwym przyjrzeniu się różnym sytuacjom i wydarzeniom

na przestrzeni Pani życia.

Fobia społeczna całkowicie dezorganizuje życie, utrudnia normalne

funkcjonowanie, nie pozwala skupić się nad tym co ważne i wywołuje

niemiłe emocje, zabierając tym samym całą radość życia..

Człowiek, dotknięty fobią społeczną w relacjach z innymi ludźmi

stale doświadcza obezwładniającego lęku i nieustannie przeżywa katusze.

Zdarza się, że nawet wyobrażenie sobie jakiejś sytuacji towarzyskiej

czy nawet zwykłej rozmowy napełnia ogromnym lękiem.

Poza tym nieadekwatna samoocena i brak wiary w swoje możliwości,

negatywnie wpływają na wszystkie obszary Pana funkcjonowania

i sprawiają, że nie potrafi Pan cieszyć się życiem.

W ten sposób, zamiast realizować swoje marzenia, tworzy Pan

w umyśle wypaczony obraz samego siebie, co pogłębia jedynie niską

samoocenę i poczucie przygnębienia.

Fobia społeczna może prowadzić do wycofania się z aktywności

społecznej a nawet do izolacji społecznej.

Dlatego zachęcam Pana do podjęcia odpowiedniej psychoterapii,

która pozwoli Panu spojrzeć na siebie i innych ludzi z odpowiedniej

perspektywy, a także wzmocnić poczucie własnej wartości,

dzięki czemu odzyska Pan spokój i radość życia.

Gdyby chciał Pan ze mną porozmawiać o problemie,

to zapraszam do kontaktu.

Istnieje możliwość konsultacji online,

np. za pośrednictwem komunikatora Skype.

Pozdrawiam serdecznie,



Hanna Markiewicz,

psycholog, psychotraumatolog

e-mail: psycholog24x@gmail.com

tel. 505 075 298

https://psycholog24online.pl/

Dzień dobry,

na czym polegałby ten kompromis? Co ma Pan na myśli? Co chciałby Pan zmienić?

Widzę, że martwi Pana kilka aspektów z Pana życia: jednocześnie znalezienie pracy, akceptacja własnej orientacji, obawy o przyszłość, niepokój, ograniczony kontakt z ludźmi i spadek jakości tych kontaktów.

Warto rozważyć przyjrzenie się tym trudnościom np. z psychologiem i/lub psychoterapeutą. Ocenić z czego one wynikaj, jakie jest ich źródło, co je podtrzymuje i utrudnia zmianę, co konkretnie chciałby Pan zmienić, po czym rozpoznałby Pan zmianę, od czego warto byłoby zacząć czy ocenić dlaczego wciąż trzyma się Pan starych schematów, które widzi Pan, że nie działają.

Spotkanie z psychoterapeutą pozwoli również wykluczyć występowanie np. zaburzeń nastroju (m.in. depresji) czy zaburzeń lękowych (m.in. zespołu lęku uogólnionego czy fobii społecznej) oraz innych.

Oczywiście zaburzenie może ale nie musi występować.

Jeżeli chciałby się Pan przyjrzeć bliżej temu co Pan opisuje zapraszam do kontaktu. Jestem psychologiem i psychoterapeutą poznawczo-behawioralnym.

Pozdrawiam,

Sylwia Michalak