Jak radzić sobie z trudną relacją?

Jestem samotnym 28-latkiem. Od bardzo dawna z nikim nie byłem w związku. Od ok. dwóch lat pracuję z pewną koleżanką. Jest ode mnie starsza o 14 lat. Ma męża i dzieci. Bardzo się do siebie zbliżyliśmy przez ten czas. Wolne chwile spędzamy zawsze razem, dużo rozmawiamy. Chyba się w niej zakochałem. Nie jest to nieszczęśliwa miłość - bardzo mnie lubi, twierdzi, że jestem wspaniały i moja wybranka będzie miała dużo szczęścia. Sama jest bardzo nieszczęśliwa w małżeństwie. Strasznie się męczę, nie mogę przestać o niej myśleć i chyba nabawiłem się nerwicy. W weekendy mam straszną depresję i cały czas tylko czekam, żeby znów się zobaczyć w pracy. Na początku myślałem, że mi przejdzie po jakimś czasie ale to trwa już bardzo długo. Nie interesują mnie dziewczyny w moim wieku, myślę tylko o niej. Dłużej tego nie zniosę, chciałbym żyć znów normalnie i bardzo się staram ale mi to nie wychodzi.
MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Z tego, co Pan napisał wnioskuję, że ma Pan nadzieje na coś więcej, jednak - pomimo tego, że wybranka mówi o byciu nieszczęśliwą w swoim związku- nie podejmuje wobec Pana żadnych konkretnych kroków czy zobowiązań. Może to wynikać z różnych względów. Jednakże to Pan potrzebuje podjąć decyzję, czy tego typu relacja Panu wystarczy i czy przynosi Panu więcej radości czy cierpienia (związanego z tym, że de facto nie jesteście razem). A także czy ewentualna rola "kochanka" jest dla Pana akceptowalna? A dalej-gdyby koleżanka zdecydowała się na coś więcej- będzie to dla niej trudna decyzja, która może doprowadzić do bardzo bolesnych i niełatwych do przejścia konsekwencji- zarówno dla niej, jak i dla Pana. Tu pojawia się kolejne pytanie, czy jest Pan gotowy na relacje nie tylko z wybranką, ale także z jej dziećmi (bo w razie rozstania czy rozwodu nie przestaje się być rodzicem czy być zaangażowanym w relację z dziećmi i tu ważne byłoby, by Pan odpowiedział sobie na pytanie- czy jest Pan na to gotowy?) Szczególnie, że prawdopodobnie do tej pory miał Pan relacje z wybranką tylko lub głównie we dwoje, w sytuacjach nieobciążających konfliktami, trudną sytuacją rodzinną czy codziennością z dziećmi.
Wszystkie te pytania są ważne w kontekście zrozumienia, czy chodzi o zauroczenie czy zakochanie, a także realności dotyczących waszej relacji.
Jeśli dostrzega Pan, że sam Pan nie jest wstanie sobie poradzić z nierokującym na spełnienie uczuciem- warto skorzystać z pomocy psychologa psychoterapeuty. Pomoże Panu nie tylko przepracować emocje, przyjrzeć się ich genezie, ale także poradzić sobie z nimi i odzyskać radość życia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty