Jak rozmawiać z ojcem, by pozwolł mi na spotkanie z przyjacielem?

Mam od kwietnia 18 lat, poznałem w internecie przyjaciela, którego chciałbym za tydzień zobaczyć, pokazałby mi swoje miasto, zostałbym u niego na weekend, znamy się pół roku, wiele rozmawialiśmy na messengerze, snapujemy na Snapchat, wszystko jest spoko, tylko mam jeden problem. Mój tata nie pozwala mi zostać u niego na noc, boi się że coś mi zrobi, że coś mi się stanie a mam juz te 18 lat i chciałbym już sam o siebie zadbać, brać odpowiedzialność za decyzje, które sam podejmuje.. Próbowałem z nim o tym porozmawiać, opowiedziałem mu dużo o tym przyjacielu, ale niestety jak kamień w wodę.. Dalej uparcie tata argumentuje że coś mi się stanie, okradnie mnie, upije i tym podobne.. Pomocy, co mogę w tej sytuacji zrobić? Chciałbym na prawdę bardzo go poznać osobiście, pojechałbym bez zgody taty ale niestety wyrzuty sumienia coś mi mówią, że później bym cierpiał, że tata jest zły na mnie, rozczarowany, że chcę być samodzielny.. Jeszcze wspomnę, że mieszkam w Norwegii, nie mam zbytnio ludzi, z którymi móglbym wyjść na miasto i stąd ta tęsknota do ludzi. Help!
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Być może rozwiązaniem byłoby, by najpierw przyjaciel odwiedził Pana. Ojciec miałby szanse go poznać i być może w przyszłości ułatwiłoby to i zmieniło jego postrzeganie. Obawy ojca wynikają z troski, nietrudno zrozumieć obawy rodzica o dziecko (niezależnie od jego wieku), szczególnie, jeśli przyjaciel znany jest rzeczywiście tylko przez internet. Warto zatem "zainwestować" w metodę małych kroków, spotkań bez noclegów i dłuższego poznania się (być może także poznania się nawzajem rodzin), a dopiero potem decydować na dłuższą wycieczkę.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty