Jak skutecznie radzić sobie ze stresem w młodym wieku?

Mój problem zauważyłam, ze zaczął się na studiach, czyli 3 lata temu. Problemem jest to, ze nie potrafię się nie przejmować. Prawie każde sytuacje wywołują u mnie to ze się martwię. Teraz mam taki okres w życiu, ze mój tata przygotowuje mnie do przejęcia firmy, mam nowe pomysly, angażuje się ale powoli mnie to wykańcza.Nie potrafię się wyluzować, przesadzam. Wcześniej podchodziłam do życia inaczej teraz nawet to ze jutro muszę wstać i np iść do lekarza jest dla mnie stresująca sytuacja. Co robić
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

pisze Pan o tym, że z jednej strony w najbliższym czasie będą stały - czy wręcz już stoją - przed Panią nowe zadania i obowiązki, a wiec nowe obciążenia, z drugiej strony zaś czuje Pani coraz silniejsze przeciążenie całą tą sytuacją: coraz drobniejsze czynności zaczyna Pani przeżywać jako stresujące. Napisała Pani wręcz, że czuje, że nowa sytuacja zawodowa Panią "wykańcza", co - jak rozumiem - świadczy o tym, że czuje się Pani mocno obciążona.

Biorąc wszystko to pod uwagę, rzeczywiście jest chyba Pani w momencie, w którym warto, by nie odkładała Pani swoich decyzji na później i poszukała zewnętrznego wsparcia w lepszym radzeniu sobie z sytuacjami stresowymi. Być może jest to także moment na to, by przyjrzała się swoim nowym aktywnościom w kontekście swoich własnych potrzeb (na przykład na ile i w jakim zakresie rzeczywiście przejęcie odpowiedzialności za firmę jest tym, co chciałaby Pani robić) oraz powodom, które stoją za Pani skłonnością do przeżywania codziennych sytuacji jako stresujących.

Zachęcam Panią do zgłoszenia się na psychoterapię, gdzie uzyska Pani stosowne wsparcie.

Pozdrawiam,

Daniel Lipka
psycholog, psychoterapeuta
https://www.psychoterapiakompas.pl
https://www.psychoterapiakompas.pl/blog

0

Witam,

Dobrym wyjściem będzie przepracowanie tego poczucia lęku z psychologiem, a także ujęcie psychologiczne całej sytuacji, w której potrzebuje Pani nie tylko odnalezienia skutecznych metod radzenia sobie ze stresem ale także zrozumienia i "dostępu" do własnych emocji, motywów.

Życzę owocnej pracy,
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek
www.synovial.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty