Jak sobie poradzić z nagłym lękiem w ciągu dnia?

Jak sobie poradzić z nagłym lękiem w ciągu dnia który wychodzi nagle bez powodu,przwz wiele lat brałam psychotropy ale od ok.pół roku odstawiłam ponieważ żle się po nich czuje (po jakich kolwiek),sa podejrzenia że mam candide.Te lęki bardzo utrudniają mi życie coraz częściej w ciągu dnia nie mam siły,bezsenne noce,szybko sie męcze,a nawet drżą mi rece ,jestem nie do życia,co z tym robic jak sobie radzic ,nic nie pomaga wmawiam sobie dam rade wstaje ale nie trwa to długo.proszę o podpowiedz.

KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Fobie społeczne Lęk Drżenie rąk Psychologia

Zaburzenia lękowe

Mgr Sylwia Wiśniewska Psycholog, Warszawa

74 poziom zaufania

Witam serdecznie,
myślę, że prócz leków na lęk, warto byłoby pomyśleć o psychoterapii, która może pomóc poradzić sobie z lękiem. Prócz ogromnej siły woli jaką Pani wykazuje, warto także pokusić się o odnalezienie przyczyny tych lęków oraz zmęczenia, co jest wstępnym krokiem do poradzenia sobie z tym. Zachęcałabym do konsultacji z psychologiem. Gdyby miała Pani taką potrzebę zachęcam także do bezpośredniego kontaktu ze mną (swisniewska72@gmail.com). Pozdrawiam.

Mgr Dawid Karol Kołodziej Pedagogika, Bolesławiec

78 poziom zaufania

Witam. Chciałbym zaproponować Pani odbycie psychoterapii. Leki tylko walczą ze skutkami a nie likwidują przyczyny ;-). Ogromnym znaczeniem jest też umiejętność radzenia sobie z lękiem - trzeba go najpierw poznać a następnie zrozumieć.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego ;-)
http://psychopedagog.eu

Mgr Justyna Plucińska Psychoterapeuta, Tarnowskie Góry

63 poziom zaufania

Przede wszystkim musi Pani zostać rzetelnie zdiagnozowana. Istnieje wiele rodzajów zaburzeń lękowych, które w różny sposób się leczy. Z Pani opisu trudno wywnioskować, na jaki rodzaj zaburzeń nerwicowych może Pani cierpieć. Przede wszystkim proszę udać się na konsultację do specjalisty, który ma uprawnienia psychoterapeutyczne. Nerwicy, czy innych zaburzeń emocjonalnych nie da się wyleczyć siłą woli. Wręcz przeciwnie. Im bardziej próbujemy kontrolować, tłumić lub spychać nasze cierpienie, tym bardziej możemy pogłębiać objawy. Pod opieką rzetelnego fachowca natomiast szanse na wyzdrowienie i powrót do normalności są znaczne. Proszę pamiętać, że to, z czym się Pani boryka, to nie jest powód do wstydu lub oznaka słabości. O psychikę trzeba w równym, jeśli nie większym stopniu, dbać, co o ciało, bo to podstawa naszego funkcjonowania. Statystycznie co czwarty człowiek przyżyciowo rozwija jakieś zaburzenie emocjonalne. A zaburzenia emocjonalne się leczy. Potrzebny jest rzetelny specjalista.