Jak trzeba postępować z tymi zabrzeniami odżywiania?

Witam, od wielu lat walczę z swoją waga, stres, depresja i nerwica. Obecnie leczę się u psychiatry. Co za tym wszystkim idzie, mam epizody co drugi dzień obiadania się, posiłki jem bardzo szybko, w dużych ilościach. Po tych posiłkach, albo robię sobie głodówkę, albo trening fizyczny. Po tym wszystkim., na nowo się objadam. Moja waga raz rośnie raz maleje. Od tego szybkiego jedzenia i objadania czuję pieczenie w jamie ustnej gardle i przełyku. Nie potrafię stosować diety, popełniam wiele błędów żywieniowych. Jem wszystko co mi wpadnie w rękę, następnego dnia próbując to zgubić albo głodówka albo wysiłek fizyczny jak pisałem wcześniej. Lekarz psychiatra twierdzi że to bulimia. Zapisał mi tabletki, lecz ha nadal mam ataki obżarstwa. Od dziecka się stresuje, ale ostatnio to już jest depresja utajona. W pracy radosny uśmiechnięty, wracam do domu kładę się i patrze w sufit. Odwróciłem się od znajomych, ludzi, partnerki. Najgorsze jest to że partnerka, ma moje problemy gdzieś. Na dodatek łapie wszystkie choroby somatyczne typu nadciśnienie, cukrzyce, zespół jelita wrazliwegiwego, te wszystkie choroby stwierdzone mi w szpitalu . Są momenty że przez obżarstwa tygodniowo tyłem, 2 kg. Uciekam w depresji w jedzenie nie potrafię tego opanować. Objadam się na noc co za tym idzie jak śpię czuję jak mi kwas żołądkowy podnosi się do przełyku, nawet nosa. Jak mi jest chwile dobrze za chwilę znowu się objadam. Mam dopiero 35 lat a od 6 roku życia ciagly stres. Są dni spokojne ale są dni kiedy mam ochotę uciec, stres tak mną manipuluje ze nie mam siły, wybuch często krzykiem jest mi bardzo źle. Proszę o pomoc, bo naprawdę nie wiem czy mam ta bulimia czy nie. Moje objawy to obżarstwo do granic możliwości, a potem post, lub wysiłek fizyczny. Proszę o pomoc.
MĘŻCZYZNA, 35 LAT ponad rok temu

Uważam, że powinien Pan jak najszybciej rozpocząć psychoterapię. Dostępne są różne nurty, myślę, że w Pana przypadku sprawdzi się psychodynamiczny. Psycholog/terapeuta pomoże Panu zidentyfikować źródło problemów i nauczyć się optymalnych sposobów reagowania. Należy pamiętać, że psychoterapia to leczenie długotrwałe: należy "naprawić" nieprawidłowości w zachowaniu, które powstawały latami. Równocześnie powinien Pan zasygnalizować psychiatrze, że leki nie przynoszą oczekiwanego efektu. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty