Jak uwolnić się ze związku z żonatym mężczyzną?
Witam! Mam 35 lat i od kilku lat jestem w związku z żonatym mężczyzną, starszym ode mnie o kilka ładnych lat. Zakochałam się w nim strasznie. Poznałam go mając lat 21.
Na początku nie traktowałam tej znajomości poważnie - to on nalegał na spotkania, wspólne wyjazdy, to jemu zależało. Ja zakochałam się w nim po około roku. Była sielanka, była miłośc, były plany, marzenia, które okazały się nierealne. Zaczął wymyślać różne powody, aby ze mną się nie spotykać. Po około 7 latach naszej znajomości podjęłam próbę samobójczą. Niestety nieudaną. Do dnia dzisiejszego nie wiem, dlaczego dostałam "drugie życie", skoro nic w nim się nie zmieniło. Dalej utrzymuję z nim kontakt, a on dalej kłamie i oszukuje. Już nie ma miłości z jego strony, nie ma planów ani żadnych złudzeń, a jednak mnie do niego ciągnie, bo ciągle go kocham. Nie wyobrażam sobie życia bez niego, dzwonię, piszę, a on jak ma ochotę to odbierze, a jak nie to nie. Już nie ma mowy o rozwodzie - w międzyczasie na świecie pojawiło się drugie dziecko.
Proszę o pomoc: jak się z takiego związku uwolnic? Co zrobić, żeby nie przychodziły mi na myśl "czarne" myśli, które czasami są straszne? Do kogo się udać po pomoc? Nie daję już rady i ciągle jest pytanie - dlaczego akurat mnie to spotkało?