Jak wesprzeć dziewczynę po śmierci jej mamy?
Witam, Jestem chłopakiem w wieku 18 lat. Niedawno mojej dziewczynie (o rok młodszej ode mnie) zmarła mama. Bardzo to przeżywa. Jak mam jej pomóc przez to wszystko przejść? Staram się, by czuła, że jestem przy niej, że zawsze może na mnie liczyć, rozweselić ją, sprawić, by chociaż na chwile nie myślała o tym wszystkim, ale tak naprawdę nie mogę sobie wyobrazić co ona czuje. Serce mi się kraje gdy widzę, że płakała, że jest smutna, a ja nie mam najmniejszego pojęcia co mogę zrobić, by było jej łatwiej. Zadaje mi pytania, na które po prostu nie wiem co mam odpowiedzieć, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji, a jednocześnie nie chcę powiedzieć czegoś co mogłoby ją zasmucić, zdenerwować lub czegoś po czym stwierdziłaby, że nie ma we mnie żadnego oparcia, bo niczego nie rozumiem. Pytała mnie, czy bałem się kiedyś zasnąć. Mówiła, że nie wybaczy sobie tego, że nie pożegnała się z mama jeszcze zanim żyła. Czasami bałem się dostawać od niej sms-y, bo obawiałem się, że nie będę potrafił odpowiedzieć na to co mi napisze. Co mogę dla niej zrobić? Czy jest w ogóle coś co mogę dla niej zrobić poza tym, że będę przy niej i będę się starał ją oderwać od tych rozmyślań? Jak mam jej odpowiadać na tego typu pytania? Proszę o pomoc.