Jak wspomóc emocjonalnie bliską osobę?

Witajcie. Od ponad 2 miesięcy mam chłopaka, jest 2 lata starszy-ma 20 lat. Gdy go poznałam był wesoły i pozytywnie nastawiony do życia, a przynajmniej taki się wydawał. Po jakimś czasie wyznał mi, że jak był mały nie miał kolegów, bawił się sam, był nielubiany. Z problemami musiał sobie sam radzić, nie miał ojca, a matka pracowała żeby utrzymać rodzinę. Od jakiegoś czasu ma stany przygnębienia, napady smutku i płaczu. Ogólnie wszystko go denerwuje, nawet najmniejsze drobnostki. Staje się wtedy agresywny słownie. Staram się mu pomóc, wesprzeć go, kazałam mu iść do psychologa ale nie chce. Nie wiem co mam robić, bo chcę żeby był szczęśliwy i nauczył się panować nad emocjami
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Jeśli podobne stany- przygnębienia, smutku, spadku nastroju, płaczliwości czy drażliwości trwają ponad 2 tygodnie mogą sugerować coś poważniejszego niż trudności w zapanowaniu nad emocjami (np zaburzenia depresyjne, osobowości itp). W takiej sytuacji spotkanie z psychologiem lub lekarzem psychiatrą jest najlepszym (o ile nie koniecznym) wyjściem. Stanowcze zachęcanie chłopaka do podjęcia diagnostyki i leczenia jest zatem bardzo dobrym pomysłem. Jednakże warto także przemyśleć, czy "pierwsze wrażenie" , jakie zrobił partner nie było mylne i nie wynikało z zakochania, chęci dobrego zaprezentowania się itp, a gdy początkowe emocje opadły, odkrywa Pani bardziej prawdziwą stronę chłopaka? Nie musi tak być, jednakże obiektywnie rzecz ujmując nie znając się długo z partnerem trudno określić, co jest jego naturalną, osobowościową reakcją, a co może być wynikiem trudności czy zaburzeń, które obecnie przeżywa. Spotkania z psychologiem w tej sytuacji także może być pomocne i wnieść wiele zarówno w przeżywania partnera, jak i w Państwa relację.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty