Jak zachęcić 9-letnią córkę do jedzenia?

Witam serdecznie,
Preparaty pobudzające apetyt to często nieskuteczne środki, chociaż w reklamach wydają się znakomite. Proszę stopniowo przekonywać córkę do jedzenia, starać się przygotowywać potrawy, które ją zachęcą ( będą kolorowe, ładnie ułożone na talerzu).
Na początek proszę przygotowywać posiłki z produktów, które córka jada, i stopniowo dodawać coś nowego. Proszę się nie zniechęcać, jeśli pierwsza próba się nie powiedzie, czasami trzeba więcej czasu. Przede wszystkim proszę starać się jeść to samo razem z córką, jeśli będzie widziała, że Pani je, to może bardziej się do tego przekona.
Warto również zacząć gotować z dzieckiem, przygotowywać wspólnie posiłki.
By przybierała na wadze z pewnością jej dieta musi być urozmaicona, bogata we wszystkie składniki odżywcze, witaminy i minerały. Nie może w niej zabraknąć białka ( mięso, ryby, nasiona strączkowe, nabiał mleko, jaja), które jest głównym budulcem mięśni; węglowodanów (makarony, kasze, ziemniaki, warzywa i owoce), tłuszczy (masło, oleje roślinne). Warzywa i owoce, to bomba witaminowa. Te ostatnie nie powinny stanowić więcej niż 3 porcje w ciągu dnia. Absolutnie proszę ograniczyć słodycze, słodkie napoje (np. Kubuś, Smakuś), gotowe deserki (np. Danonki), pomimo, że niektóre z nich są rekomendowane, to w swoim składzie zawierają bardzo dużą ilość cukru. Niestety cukier "zamula" powoduje, że dzieci stają się niejadkami na to co dobre (warzywa, mięso, owoce), ale chętnie sięgają po słodycze. Cukier działa jak narkotyk, w pewnym momencie chcemy go więcej i więcej.
Do picia podawać wodę mineralną.
Proszę dokładnie przeanalizować to co jada Pani córka, starać się stopniowo eliminować to co z pewnością nie poprawi jej masy ciała i apetytu, a włączać to co pozwoli to zmienić. I bardzo ważne nie zmuszać dziecka do jedzenia, jeśli będzie głodne to samo się upomni. Na siłę z pewnością nic się nie zdziała.
Bardzo dobrym rozwiązaniem była by wizyta z dzieckiem u dietetyka.
Pozdrawiam,