Jak żyć zgodnie?

Pobraliśmy się 7 lat temu mamy 2,5 letniego syna. Cały czas mieszkamy z moją mamą (ojciec zmarł dawno). Od roku przeprowadziliśmy się do nowego domu z moją mamą (ma ona swoje mieszanie, ale nie chce mieszkać sama).

Problem polega na ciągłych konfliktach mojego męża z mamą. Mąż czuję się kontrolowany, skarży się, że nie możne ze mną spokojnie porozmawiać sam na sam, bo obok jest ona. Ja oczywiście go rozumiem, widzę też swoje błędy, że rzeczywiście zbyt mocno jestem z mamą związana, ale męża i dziecko kocham nad życie, a przy okazji chciałabym, aby mama czuła się potrzebna i aby pomagała mam przy dziecku, tylko ona rzeczywiście czasem przesadza.

Jestem już strasznie zmęczona pretensjami męża, że mama to czy tamto, a z drugiej strony nie wiem co zrobić aby mama czuła się dobrze, a chciała mieszkać sama (a to byłoby chyba najlepsze dla naszego związku), przecież jej nie wyrzucę… Co robić?

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Pani mama działa destrukcyjnie na Pani rodzinę. Wychodząc za mąż zdecydowała się Pani oddzielić od swojej rodziny i budować nową ze swoim wybrankiem. Dlatego też powinna Pani ustalić granice między swoją rodziną, a mamą.

Małżeństwo powinno mieć intymnośc i możliwość celebrowania w intymnej atmosferze swojej więzi. W tej sytuacji, kiedy Pani mama jest sprawna i ma gdzie mieszkać, powinna Pani zadbać przede wszystkim o swoją rodzinę.

Nie chodzi także o to, by odciąć się od matki całkowicie. Razem z mężem powinniście ustalić, jak zmienić tę sytuację. Możecie umówić się z mamą, kiedy będziecie się z nią widywać, kiedy będziecie do niej dzwonić, oraz kiedy ona może Was odwiedzać. Pani mama może się zaangażować w działania społeczności lokalnej - Klub Seniora, wolontariat, czy Uniwersytet Trzeciego Wieku. Nie będzie wtedy samotna, a Państwo będziecie mogli spędzać ze sobą więcej czasu.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty