Koszmary senne - czemu powracają?
Od jakiegoś czasu raz na tydzień, dwa, miesiąc, bardzo różnie, nie ma reguły, nęka mnie ten sam, bardzo męczący sen. Gdy się przebudzę i ponownie usnę, on powraca. I tak z 8 razy w ciągu nocy. Zawsze dotyczy tego samego, dostaję szczękościsku, ale tak mocnego, że towarzyszy temu ból. Podczas snu, jestem świadoma, że to sen, a nie rzeczywistość i próbuję się z niego wybudzić, próbuję np. poruszyć ręką, nogą, głową, czymkolwiek, aby się obudzić i udaje mi się to, ale dopiero po chwili. Jednak co z tego, skoro za chwilę znowu jest to samo. Czytałam, że takie męczące sny dotyczą osób, które prowadzą stresujący tryb życia, są zabiegane, mają sporo spraw na głowie, wiele powodów do zmartwień itp. Mnie nie dotyczy żadna z tych rzeczy. Prowadzę spokojny tryb życia, nie mam powodów do martwienia się, dużo wypoczywam, ostatnio byłam na bardzo relaksacyjnym wyjeździe w górach, wypoczęłam i na prawdę, nie mam czym się stresować. Najbardziej mnie dziwi, że tym snom towarzyszy ból. Słyszałam, że to jest raczej niemożliwe, żeby go odczuwać, a ja jednak tego doświadczam. Nawet jak się budzę, to jeszcze go lekko odczuwam. Nie wiem co mam robić.