Myśli samobójcze, częsty płacz - co mi jest?!
Witam. Mam na imię Ewelina i mam 17 lat. Od 3 lat mam myśli samobójcze, był czas gdy się cięłam, bardzo szybko się denerwuję, często płacze. Moja sytuacja w domu nie jest łatwa. Czuję się bardzo samotnie i obco nawet w własnym pokoju, który niestety dziele z dużo młodszym bratem.
Nigdy z nikim w moim wieku nie mogłam porozmawiać o swoich problemach, zawsze się ode mnie odwracali nawet najbliżsi, lecz kiedy oni potrzebowali pomocy, przychodzili do mnie i wymagali tego bym pomogła. Czuję się bardzo samotna, ale nie potrafię żyć wśród ludzi. Kiedy wracam do domu po praktykach, często wracam z płaczem, ponieważ czuję dużą presję.
Od strony szefowej, nigdy nie była wobec mnie uprzejma, psychicznie mnie wykańcza, a kiedy wracam do domu, nie mam wsparcia od strony rodziny, tylko jeszcze bardziej mnie dołuje. Mam dość wszystkiego, nie raz chciałam się wynieść z domu, zabić, ale zamiast tego wolę zamknąć się w sobie, założyć słuchawki na uszy i nastawić głośno muzykę i napisać jakiś wiersz.
Kiedy się zdenerwuję często krzyczę, uderzam głową o ścianę, płaczę, wbijam paznokcie w żyły. Często boli mnie głowa takim bólem, że czuję jak mi pulsuje krew. Nie raz mi się zdarza wziąć za dużą dawkę leków przeciwbólowych, mając nadzieję, że tym razem usnę i się nie obudzę. Bardzo chciałabym dowiedzieć się czemu tak reaguję i czemu moja psychika próbuje dążyć do autodestrukcji?