Może nadszedł czas, by zasięgnąć też porady kogoś z zewnątrz? Czasem bywa tak, że nasze metody radzenia sobie z trudnościami w pewnym momencie zaczynają zawodzic i trzeba je zmienić. W obliczu ciągłych trudności taka zmiana może wydawać się bardzo trudna. Warto wtedy porozmawiać z kimś, kto może na te trudności spojrzeć z innej perspektywy. Polecam konsultację z psychologiem. Pozdrawiam
Witam,
bywa że ludzie traktują wizytę u psychologa/psychoterapeuty jak ostateczność oraz potwierdzenie tego, że jednak są słabi i nie dają sobie rady samodzielnie ze swoimi problemami. Podczas gdy wizyta u psychologa / psychoterapeuty może być jednym z bardziej rozwijających nas doświadczeń życiowych. Oczywiście pod warunkiem, że trafimy na odpowiedniego terapeutę pracującego w dobrze dobranej do nas nurcie psychoterapeutycznym.
Z uwagi na Pani rozwiniętą wrażliwość (neurotyzm) odradzałbym nurtu psychodynamicznego (psychoanaliza) ponieważ techniki stosowane w tym podejściu psychoterapeutycznym mogłyby jeszcze nasilić pani neurotyczne skłonności do nadmiernego analizowania siebie i swojego otoczenia społecznego.
Myślę że nurt poznawczo-behawioralny byłby najlepszym rozwiązaniem, pozwoliłby bardziej racjonalnie spojrzeć na Pani lęki, obawy, emocje i tym samym wyciszyłby je nieco oraz pozwoliłby nauczyć się technik kontroli stanów emocjonalnych. Zachęcam do przełamania się w kwestii podjęcia psychoterapii, proszę potraktować to jak próbę, bez większych oczekiwań to sprawi że będzie Pani łatwiej pójść na pierwszą wizytę.
Zapraszam również do kontaktu on-line, jestem psychoterapeutą pracującym w nurcie poznawczo-behawioralnym myślę, że razem udałoby się nam wyciszyć troszkę Pani emocje i sprawić że życie byłoby lżejsze i prostsze :)
Pozdrawiam
Radek Szafrański
Psycholog, Psychoterapeuta
Zapraszam do odwiedzenia mojej strony na facebooku:
https://www.facebook.com/MmaTerapia
Witam, nie zawsze można sobie poradzić samemu. Każdy czasem potrzebuje wsparcia, aby móc zobaczyć problem z innego punktu widzenia. Może być to psycholog lub rozmowa z przyjacielem do którego ma Pani zaufanie, który potrafi słuchać, nie ocenia. Porównywanie się z innymi może być pomocne w sytuacji gdy prowadzi do konstruktywnych wniosków, jeżeli nas to czegoś uczy. Inaczej jest źródłem frustracji. Jeżeli chce Pani skorzystać z pomocy psychologa, zapraszam. Pozdrawiam serdecznie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy w moim przypadku może zastosować podejście systemowe? – odpowiada Mgr Katarzyna Balcerzak
- Poczucie straty, lęku a odpowiednia terapia – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Czym się różni terapia poznawczo-behawioralna od terapii psychodynamicznej? – odpowiada Mgr Mateusz Łukasik
- Jak radzić sobie w sytuacjach stresowych? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy nieśmiałość może nieść za sobą jakieś konsekwencje w życiu dorosłym? – odpowiada Dr Bartosz Piasecki
- Jak wygląda terapia w nurcie integracyjnym? – odpowiada Mgr Katarzyna Balcerzak
- Napady lękowe i obawy dotyczące związku – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Przebieg pierwszej wizyty u psychologa – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Niechęć do swojego życia po alkoholu i prostytucji – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- W jaki sposób poradzić sobie z fobią społeczną? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej