Szanowna Pani, warto namawiać narzeczonego na psychoterapię. Jeśli obawia się wizyty u terapeuty zawsze można pójść na kilka spotkań we dwoje. Pozdrawiam, Monika Wysota
Dzień Dobry,
z moich doświadczeń stawianie kogoś przed faktem ze ma chodzić na psychoterapię jest bardzo mało skuteczne. Ta forma, którą nazwałabym wymuszenia terapii zdarza się w obszarze leczenia uzależnień i jest ratowaniem/ często przedłużaniem życia. Psychoterapia jest spotkaniem ludzi dorosłych z których jedna osoba jest gotowa świadczyc profesjonalną pomoc a druga z niej korzystać. Pomoc jest udzielana za pomocą słów. To bardzo szczególny sposób udzielania pomocy - poprzez realcję, bez chęci klienta ta pomoc jest mało sensowna. Ja pracowałabym nad motywacją Pani partnera zaciekawiając go co może uzyskać poprzez psychoterapię. Warto też pamiętać że to Pani Partner wybierze osobę z którą może podjąć kontrakt, może ją zmienić - to wazne decyzje dla przebiegu terapii. Polecam ksiązki amerykańskiego psychoterapeuty, który bardzo ciekawie pisze o psychoterapii - Irvin Yalom. Serdecznie pozdrawiam, Dorota Szykulska-Paprocka
Proszę Pani,
Generalnie rzecz biorąc, psychoterapia jest zawsze korzystna i przynosi poprawę jakości życia. To jest dobro, z którego można po prostu skorzystać. Psychoterapia jest istotnym doświadczeniem. W którym w terapeutycznym związku można sprawdzić swoje sposoby nawiązywania relacji, np. niepokój przed zbliżaniem się do innych. Może nie namawiać, ale przedstawić jako pewna szansę. Zmianę warto wprowadzać nie tylko wtedy gdy jest źle, ale również dla zrealizowania lepszej możliwości.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski
Jeśli ma Pani możliwość spotkania rodzinnego i akceptuje ją narzeczony- warto skorzystać. Z pomocą specjalisty będą Państwo mogli razem się przyjrzeć wątpliwościom, wysłuchać siebie nawzajem, otworzyć się na to, co myśli, czuje i potrzebuje druga strona i odnaleźć takie rozwiązanie, które usatysfakcjonuje Was oboje.
O ile farmakoterapia w wielu zaburzeniach jest wspierająca, to najczęściej jednak działa tylko na objawy. Żeby poradzić sobie z przyczynami trudności, które najczęściej maja źródło w przeszłych doświadczeniach jednostki, nieprzepracowanych emocjach, przeniesieniach itp warto skorzystać z psychoterapii. Wszystko jednak zależy od objawów, diagnozy i stopnia nasilenie oraz dyskomfortu związanego z objawami. Wszystko to będą Państwo mogli omówić na wspólnym spotkaniu.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Metody prowadzenia psychoterapii – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Relacje z rodziną narzeczonego – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Czy można uczęszczać na psychoterapię raz na dwa tygodnie? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Jak zmusić narzeczonego do leczenia odwykowego? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak zaufać narzeczonemu? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak nakłonić męża na terapię w kryzysie małżeńskim? – odpowiada Mgr Justyna Plucińska
- Psychoterapia dla związku – odpowiada Mgr Krystyna Zelek
- Na czym polega psychoterapia dynamiczna? – odpowiada Mgr Elwira Chruściel
- Jak radzić sobie z nerwicą bez psychoterapii? – odpowiada Mgr Agnieszka Nowogrodzka
- Agresja u narzeczonej – odpowiada Mgr Anna Rolbiecka