Nie czuję się sobą - co mi jest?
Mam 15 lat od sierpnia czuję się coraz gorzej. To wszystko stało się z tego, że czuję się brzydka i gruba. Zaczęłam sobie wmawiać. Później rzeczywiście przytyłam i niektórzy mi mówili, a ja to wszystko przeżywam. Tylko zawsze jakoś normalnie żyłam z tą świadomością a teraz jest coś nie tak... To wszystko przez to, że mam problemy w szkole, ze znajomymi, problemy rodzinne, niską samoocenę. Rozmawiałam z mamą, ale ona nie wzięła tego na poważnie. Objawy jakie mam to: chwiejność nastroju, uderzająca potrzeba samotności, która przedtem nie występowała u mnie, postępująca zgorzkniałość, nieufność w stosunku do ludzi, czuję, że nikt mnie nie potrzebuję i jestem niepotrzebna na tym świecie, przestałam interesować się w zupełności szkołą, nie potrafię zająć się przez dłuższy czas jedną sprawą, zachowuję się i mówię bezsensownie, postępuję tylko według swoich myśli, które nie maja związku z rzeczywistością, nie poznaję przyjaciół, nie orientuję się w czasie, przywiązuje niezwykłą wagę do religijnych rozmyślań, chociaż przedtem nie interesował się sprawami religii. Jestem strasznie przygnębiona i smutna i czuję, że nic mnie w życiu nie czeka fajnego;(. Proszę o pomoc. Nie wiem co mi jest.