Bardzo poważne stwierdzenie, ale i niesamowicie ogólne. Trudno cokolwiek wskazać, podpowiedzieć, jeśli brakuje podstawowych informacji o człowieku. Ale podjął Pan/Pani temat, więc mogę przypuszczać, ze opisany stan Panu/Pani doskwiera. Myślę, ze warto rozważyć wizytę u psychologa, który może na żywo pozyska więcej informacji i będzie mógł jakoś pomóc, wskazać kierunek działania. Proszę pamiętać, ze o lepsze życie zawsze warto walczyć. Pozdrawiam.
Witam Serdecznie,
To już mały krok w kierunku otwarcia się na ludzi, kiedy zostało to wypowiedziane...
Zachęcam do zbudowania chociaż jednej ważnej relacji, w czym pomocna mogłaby być zwyczajna rozmowa z psychologiem
Życzę dobrych ludzi wokół,
Irena Mielnik-Madej
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nienawiść w stosunku do ludzi – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Czuję się obco wśród ludzi – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Samotność i tęsknota za bliskością – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Skłonność do ziewania u ludzi – odpowiada Piotr Bochański
- Brak chęci do życia u 15-latki – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska
- Rozwód rodziców i myśl o samobójstwie – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- O czym świadczą realne sny? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Pojawienie się pokrzywki w wyniku stresu – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Co powoduje częste bóle głowy i senność? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Uzależnienie od seriali – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz