Obojętność partnera i pretensje
Dobry wieczór mam problem mój mąż jest wobec mnie obojętny nie przytula nie całuje nie chce ze mną spędzac czasu krzyczy na mnie bez powodu ma ciągle pretęsje co robic pomuście
Witam z tego co Pani opisała wynika, iż w Państwa związku nie dzieje się najlepiej, coś jest tego przyczyną, warto porozmawiać o tej sytuacji podczas wizyty u psychologa. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry!
Aby dobrze ocenić Państwa sytuację i poszukiwać sposobów zmiany, konieczna jest większa ilość informacji i dłuższy kontakt. Ważne, czy taka sytuacja ma miejsce od niedawna, czy też Państwa relacje i zachowanie męża zawsze wyglądały podobnie? Jak sam mąż ocenia Państwa relacje, Pani oraz własne zachowania? Jakie są dobre okresy między Państwem, pozytywne sprawy, które Was łączą i miłe wspólne momenty? Czy dochodzi do przemocy innej niż słowna?
Warto abyście wspólnie Państwo osobiście skonsultowali się z psychologiem i podjęli psychoterapię małżeńską.
Z pomocy psychoterapeutycznej może też Pani skorzystać sama, bez udziału męża.
Pozdrawiam!
Witam,
zachęcam Panią do psychoterapii par, gdzie będzie Państwo mogli wyjaśnić sobie trudności i ustalić swoją sytuację w związku.
Pozdrawiam
Ewa Czernik
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Obojętność i agresywność partnera – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Obojętność męża wobec żony – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Czy jest szansa, że mój chłopak do mnie wróci? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak żyć z mężem, którego nie kocham? – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Czy jestem ofiarą przemocy domowej? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Przejawiająca się agresja u mężczyzny – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska
- Problemy w relacjach 31-latki z mężem – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Uczucie samotności i problemy emocjonalne w związku po zdradzie partnera – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska
- Ja poradzić sobie po rozstaniu z mężem? – odpowiada mgr Jakub Pyka
- Czy jedynym rozwiązaniem jest rozwód? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
