W podobnycvh przypadkach najlepiej popracować nad problemem,który zaprowadził męża do innej kobiety,gdyż zawsze wynika on z doświadczenia deprecjacji waznej potrzeby w istniejącym związku.Może więc istnieje rodzaj "oszczędzania Pani"i równoczesnego potęgowania swoich braków,co nie jest łatwe na dłuższą metę.Ujawnienie wspomnianych ukrytych potrzeb może wiele zmienić.Tym bardziej,że ma Pani w samej sobie gotowość niesienia mężowi pomocy.
Jestem dobrej myśli,ale zachęcam,by poinformowac o tym fakcie terapeutę,u którego Państwo jesteście.
Odbudowanie zaufania może trochę potrwać, jednak widzę, że obojgu zależy wam na odbudowie związku i pracy nad nim. Zachęcam do dzielenia się uczuciami, obawami, wątpliwościami - to najlepiej poprawia relacje i zbliża.
Elżbieta Grabarczyk
http://ppp-salamandra.blogspot.com/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Narzeczony chce rozstania po 5 latach związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Rozstanie a szanse na uratowanie związku – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
- Czy można leki Fevarin i Contiment stosować razem? – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
- Supliryd na zaburzenia nerwicowe – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Czy dobrze się leczę? – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
- Problemy z osobowością i z depresją – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
- Rozstanie a wspólne mieszkanie – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Jak dowiedzieć się czy partner chce ślubu? – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Kontakt z partnerem po rozstaniu po 6 latach związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Zaburzenia osobowości i zachowania u osoby dorosłej – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
Jak pomóc mężowi, który ma depresję?
Depresja dotyka wielu osób bez względu na płeć czy
Szczere wyznanie pracownika SOR-u. Polscy internauci podzieleni
Na portalu społecznościowym Facebook, na fanpage'u
Dziennik covidowy. "Najgorsza była niepewność, ile to potrwa i kiedy się skończy"
Chorowałam na COVID 12 dni. Zaczęło się od bólu pl