Odejść czy pomóc?
Witam, jestem młodą osobą, bo mam dopiero 22 lata. Od pól roku jestem w związku z facetem, którego bardzo kocham, ale od jakiegoś czasu pije za dużo. Na początku związku był miły i zawsze się pytał czy może wypić sobie piwko, ale teraz już o nic nie pyta i nawet jak mu powiem, że nie ma pić to mnie wyzywa i mówi, że i tak wypije. Nawet mówi, że jak mu nie pozwolę to mnie zostawi. Dzisiaj nawet jemu powiedziałam, że ma przestać pić, bo mnie już to męczy, a jak nie przestanie to odejdę i nawet to nie podziałało. Obiecał wielokrotnie, że nie będzie itp., ale to tylko puste słowa na kilka dni... Mieszkamy razem i szczerze mówiąc, jestem na jego utrzymaniu, bo nie mam pracy. Nie wiem co mam robić. Bardzo go kocham i chciałabym mu pomóc, a nie od niego odchodzić, ale nie wiem jak. Pomóżcie mi, proszę...