Witam,
Wizyta u psychologa nie musi być związana z przyjemnymi odczuciami. Poruszanie bolesnych tematów( których się długo unikało) może wywołać poczucie dyskomfortu.
Natura uczuć polega na tym, że są jedynie informatorami odnośnie tego, co dzieje się w naszym wnętrzu. Przychodzą i odchodzą. To od Pani zależy czy chce Pani spotkać się z psychologiem.
Warto dać sobie szansę. Pierwsza i jedyna wizyta nie przyniesie szansy na zmianę. Jeśli chciałaby Pani rzeczywiście nad sobą pracować i poradzić sobie z trudnościami wato wykazać się cierpliwością i wytrwałością.
Witam. Najprawdopodobniej wizyta u psychologa była silnym stresem dla Pani, dlatego tak Pani zareagowała. Opowiadanie o swoich trudnościach i przykrych uczuciach może być wyczerpujące. Proszę dać sobie czas i być dla siebie dobrą, to minie. I śmiało wybrać się na kolejną wizytę - w końcu robi to Pani dla swojego dobra, proszę się nie zrażać przejściowymi trudnościami. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
