Witam! Jeżeli czuje się Pani na siłach można spróbować rozwiązać problem we własnym zakresie. Na początek należy spróbować jeść regularnie. Warto spróbować dokładnie rozpisywać swój plan dnia - godzinę i skład posiłków, a następnie go realizować. Oto kilka podstawowych wskazówek żywieniowych, które warto stopniowo wdrażać do swojego odżywiania: -> co najmniej 1300-1600 kcal/dobę (przy diecie redukcyjnej), -> regularnie spożywane posiłki, najlepiej 4-5 razy dziennie, -> śniadanie do godziny po przebudzeniu, -> kolacja na ok. 3 godz. przed snem, najlepiej produkty czystobiałkowe, -> co najmniej 1,5 litra płynów/dobę (najlepiej woda, zielona/czerwona herbata), -> wyklucz nadmiar cukrów prostych (głownie słodycze) oraz tłuszczów nasyconych -> jedz chude mięsa oraz ryby, warzywa oraz owoce, -> ogranicz produkty mączne - pieczywo oraz makarony, muesli, ziemniaki. Bardzo dobrze byłoby, aby do diety dołączyć aktywność fizyczną, np. w postaci ćwiczeń aerobowych, do wyboru którykolwiek ze sportów: bieganie, pływanie, rower, rolki, skakanka, stepper itp. (należy pamiętać o rozciąganiu!). Dodatkowo oczywiście ćwiczenia na poszczególne partie ciała (brzuch, nogi, ramiona) - na początku półbrzuszki (proste i skośne), nożyce, pompki, wymachy nóg, czy któryś z popularnych programów ćwiczeniowych, np. seria 8 minute. Ćwiczenia pomogą zająć czas, który mógłby być przeznaczony na objadanie się, a jednocześnie wpłyną pozytywnie na wygląd i samopoczucie. Jeżeli trudno będzie poradzić sobie samemu warto udać się do dietetyka, jeżeli pojawią się problemy z wymiotami - do psychologa/terapeuty bądź psychiatry. Pozdrawiam