Witam.
Wyczuwam stosowanie się do mitu niejedzenia po 18-tej.
Opcji jest kilka, trudno udzielać takich porad bez wywiadu żywieniowego. Pisze Pani, że może jeść w pracy, więc proponuję pozostawić o 10 śniadanie pod warunkiem, że zjada je Pani do godziny po przebudzeniu, czyli jeżeli wstaje Pani z łóżka ok 9. Chleb najlepiej żytni pełnoziarnisty z serem i pomidorem będzie ok. Później dobrze by było zjeść ok 13:00 drugie śniadanie np jogurt naturalny zmiksowany z owocami o niskim indeksie glikemicznym. Następny byłby lunch ok 16:00 przygotowany w domu i zabrany do pracy np sałatka warzywno- makaronowa. Następnie pojawiłaby się obiadokolacja ok 19:30 czyli jakby Pani obiad z 13:30. Taka modyfikacja doda energii i zapobiegnie spadkom poziomu glukozy. Jeżeli pracuje Pani zawsze na 2 zmianę proszę się nie bać jedzenia wieczorem, ważne jest aby nie jeść 3h przed położeniem się spać. Gdybyśmy przyjęli zasadę niejedzenia po 18 to osoby pracujące stale na nocną zmianę umarły by z głodu :)
Jeżeli nie może Pani zjeść obiadokolacji w pracy to można pozostawić śniadanie o 10, obiad 13:30, podwieczorek 16:30 np jogurt z owocem, kolacja ok 19:30.
Złote zasady:
- śniadanie do godziny po przebudzeniu
- minimum 4 posiłki dziennie spożywane co 2,5- 4h
- ostatni posiłek 3h przed pójściem spać
Pozdrawiam serdecznie,
Alicja Skubis
