Prawdomówność w związku

Witam. Czy mówienie całej prawdy w związku popłaca? Czy nie powiedzenie czegoś co mogłoby partnera urazić i zrobić mu przykrość to złe? co w chwili takie kłamstwo po jakimś czasie wyjdzie na jaw? Pozdrawiam
MĘŻCZYZNA, 49 LAT ponad rok temu

Zaufanie jest jedną z najważniejszych cech udanego związku. Kłamstwa, lub też "niepełne ujawnianie prawdy" nie sprzyja budowaniu zaufania między dwoma osobami. Doradzam zastanowić się z jakiego powodu woli Pan nie mówić o wszystkim partnerce, co Panem kieruje i co dla Pana jest najważniejsze w Waszej relacji. Pozdrawiam.

0

Dzień dobry.

Wydaje się, że jest istotna różnica pomiędzy nie mówieniem czegoś, co mogłoby urazić partnera, a kłamstwem.

Pozdrawiam.

0

Witam,
zadane pytanie jest dość ogólne z tego względu trudno jest mi na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Proszę pamiętać, że silna podstawą związku jest zaufanie, w tym również możliwość dzielenia i wzajemnego wspierania się w trudnościach. Istotna jest również umiejętność przekazywania informacji w odpowiedni sposób. Jeśli zależy Panu na lepszym zrozumieniu związku oraz praca nad rozwojem własnej relacji z partnerką polecam konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą, który zajmuje się pracą z parami. Taki specjalista będzie mógł lepiej zrozumieć Pana wątpliwości i wyjaśnić mechanizmy działania wzajemnych relacji w związku
Powodzenia
Agnieszka Nowogrodzka
http://poznacsiebie.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Psychoterapia dla związku

Dobry wieczór.Nie wiem co dzieje sie z moim mężem,od jakiegos czasu zaobserwowałam,że nie potrafi sobie poradzic z problemami,które nas dotknęły.W ostatnim czasie stracił kolegę,który się powiesił,problemy rodzinne dopełniły reszty.Prosze o pomoc,nie stać mnie na psychoterapeutów.Mąż nie chce wrócić do pracy,nie chce słuchać zapewnień,że poradzimy sobie z tym,po prostu tylko leży,łzy same mu lecą.Nie wiem co mam robić.
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

witam,
z tego co Pani pisze wiele trudnych rzeczy nałożyło się mężowi co spowodowało mocne obniżenie nastroju.
radzę pójść psychologa lub terapeuty w poradni psychologiczno- pedagogicznej po to by samej się wzmocnić i dowiedzieć jak wspierać męża.

pozdrawiam

0

Witam,
sugeruję przestać zapewniać go, że sobie poradzicie i zamienić to na próbę posłuchania o tym co się z nim dzieje, być może da mu to ulgę i będzie pomocne. Skoro mąż ma problemy, które najwyraźniej go przerastają, raczej sobie sam nie poradzi. Przy braku funduszy można skorzystać z psychoterapii w ramach NFZ. Istnieją poradnie zdrowia psychicznego dla dorosłych gdzie można skutecznie leczyć depresję, na którą być może cierpi Pani mąż.
pozdrawiam

0

Jeśli sytuacja będzie trwała ponad 2 tygodnie lub stan męża się pogorszy wizyta u lekarza psychiatry będzie koniecznością. Mogą to być objawy depresji reaktywnej.
Psychoterapia w niektórych ośrodkach jest refundowana przez NFZ warto zatem szukać i pytać o terminy.

0

Witam, psychoterapia nie zawsze jest płatna. Część ośrodków ma w swojej ofercie psychoterapię refundowaną przez NFZ, czasami też psychoterapię oferują nieodpłatnie Ośrodki Interwencji Kryzysowej. Niestety rzadko dotyczy to psychoterapii par, która jet po prostu nisko wyceniania przez NFZ. Ale być może uda się Państwu coś znaleźć. Szukać na pewno warto. Być może też nie potrzebujecie państwo akurat terapii par. Być może dla Pani i dla Pani męża bardziej pomocna byłaby terapia własna. Piszę o tym, bo taka terapia jest znacznie częściej refundowana przez NFZ. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Alkohol w związku

Witam, jesteśmy z chłopakiem od kilku dobrych miesięcy parą, on jest ode mnie 8 lat starszy, nie pije nałogowo (przynajmniej tak mi się zdaje), ale jeżeli ma jakiś problem, jeżeli się pokłócimy ucieka się do alkoholu, najczęściej zaczyna od piw a kończy na wódce, największym problemem jest to, ze z początku to przede mną ukrywał teraz już nie, choć nie przyznaje się co wypił, nie pije dniami, lecz np, jednego wieczoru, powiedzmy raz w miesiącu. Jak mam mu pomoc przezwyciężyć tą "słabość" ??
MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu

Witam. Osobę, która ma problem z alkoholem (a ten Pan sądzę, że go ma) można zgłosić do Komisji rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zostanie wezwany na rozmowę i dalej skierowany na diagnozę. Z kolei Pan/ Pani, może również udać się po pomoc do placówek leczenia uzależnień i współuzależnień.
Magdalena Brabec

0

najlepiej pomoze mu Pani przenoszac uwage z niego na siebie. jak na kazdym kroku bedzie Pani dbac o siebie i bedzie zadowolona i szczesliwa, to partner sam poszuka pomocy, bo nie bedzie chcial Pani stracic, a jezeli nie, tzn, ze nie jest zainteresowany zwiazkiem. jesli Pani chce pomagac doroslej osobie (jest to NIEMOZLIWE-ONA SAMA TYLKO MOZE SOBIE POMOC, sama znalezc terapie, i pracowac nad zmiana) to bawi sie Pani w ratownika, to sie nigdy nie udaje...proponuje przyjrzec sie z terapeuta, co w Pani rezonuje z partnerem, czego sie Pani boi i do czego dazy nieswiadomie...oraz jak to zmienic.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty