Problem z samodzielnością i podjęciem pracy

Nie umiem byc samodzielna i zyc jak dorosla.wychowywal mnie rodzic ktory nie wskazal drogi,nie wspieral duchowo, nie wymagal nic ode mnie i rozpieszczal finansowo.Chcialam wyprowadzic sie z domu i zamieszkalam z chlopakiem. Odbylam staze i to jest moje jedyne doswiadczenie zawodowe. Nie wiem co chce robic w zyciu. Na kazde oferty pracy znajduje wymowki. Powinnam zarabiac.Czuje wewn pustke. Ukochany uwaza ze boje sie zycia, ryzyka i jestem zbyt leniwa ze przyczynia sie do tego ze nie pracuje.
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Witam,
Być może warto udać się do PZP lub skorzystać z konsultacji u psychoterapeuty, wraz z którym będzie mogła Pani przyjrzeć się ambiwalencji i objawom, o których Pani piszę.
Pozdrawiam,

0

Z jednej strony to dobrze, że widzisz powiązania miedzy swoimi obecnymi problemami a dzieciństwem. Z drugiej - to daje Ci kolejne wymówki na zasadzie "rodzice mnie tego nie nauczyli, wiec nie umiem/nie potrafie, to chyba oczywiste". Dorosłość polega na tym, że bierzemy życie w swoje ręce i jesteśmy za nie odpowiedzialni, a nie zwalamy odpowiedzialności za to jak wygląda nasze życie na rodziców. Czyli dorosłość brzmi -"tak, rodzice mi tego nie dali, ale jestem dorosła i jeśli zechcę to nauczę się tego sama".
Życzę odwagi. Pozdrawiam.

0

Witam,

być może warto spotkać się doradcą zawodowym? Rozmowa ze specjalistą może uświadomić Pani możliwości na rynku pracy, odkryć jej mocne strony, wybadać, w której branży miałaby Pani największe szanse na rozwój biorąc pod uwagę Pani cechy, umiejętności, zainteresowania?

Zwykle pierwsza praca nie jest szczytem naszych aspiracji, nie tylko ambicji ale także finansowych, ale pozwala nam się wdrożyć w tryb ‘dorosłego życia’. Potem już łatwiej jest krok po kroku szukać czegoś bardziej satysfakcjonującego a tymczasem uczyć się, uczyć i uczyć :o)

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel

0

Dzień dobry, na podstawie pani opisu podejrzewam, że zmaga się pani z dylematami separacyjnymi (ostateczne usamodzielnienie się) oraz lekami z tym związanymi. Dobrym rozwiązaniem może być podjęcie psychoterapii na której lepiej zrozumie pani swoje funkcjonowanie i być może zdecyduje się testować nowe formy zachowań. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty