na poczatek dobrze znalezc zyczliwa osobe, ktora wyslucha i poprostu bedzie obok.nastepnie malymi krokami zajmowac sie soba, co zrobic, aby czuc sie lepiej...(WAZNE:MALE KROKI, BO DUZE CELE PRZYTLACZAJE).kolem ratunkowym jest zycie w TERAZ, nie wracac do przeszlosci i nie myslec za duzo o przyszlosci, bo to generuje lek.pomocne jest tez oddzielanie faktow od mysli, gdy czuje sie zle. fakty, to to, co widzi kamera (obraz i dzwiek) a reszta to moj matrix, czyli mysli...najlepiej poszukac terapeuty, mozna przez skypa, czasem udaje sie barterowo (np.za tlumaczenia lub rozmowy w szlifowaniu jezyka...).powodzenia.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza
Witam. Rozumiem, że jest bardzo Pani cieżko. Ale jeśli wyjazd z domu ma oznaczać nowe, inne życie, to może dać Pani sobie taką szansę.
Magdalena Brabec
W podobnych sytuacjach polecam spotkanie (lub terapie online) z psychologiem. Podobne objawy świadczyć mogą o kryzysie, w którym potrzeba wsparcia lub też o początku depresji reaktywnej. Pierwszy krok Pani już zrobiła- poszukuje pomocy, a to oznacza, że jest w Pani taka część, która ma dość siły by próbować walczyć. Warto tej części zaufać i zrobić następny krok- pozwolić sobie pomóc, zacząć stawiać granice. Zachęcam do spotkania ze specjalistą.
Witam.:) Niewątpliwie widoczne są u Pani oznaki depresji , spowodowane samotnością i odrzuceniem. Samotność to trudny stan emocjonalny , który wnosi w nasz stan odczuwania zwątpienie , bezsilność, bezradność . Często boimy się takich doznań , ale przecież to one nam sygnalizują , że coś niedobrego się dzieje w naszych emocjach i uczuciach . Bez nich brnęlibyśmy nadal w sytuacje , które nas niszczą. Niewątpliwie "miejsce w życiu" , jakim się Pani obecnie zalazła , jest trudne, Zmusza do sporych zmian , a to wzbudza lęk i strach . Może jednak warto pomyśleć , że te zmiany są potrzebne i , że w ostatecznym bilansie mogą wnieść dużo dobrego, pozytywnego. Często za " zakrętem " czeka na nas coś zaskakującego . "Coś" , co spowoduje , że będzie Pani odkrywała uroki życia na nowo. Jeżeli czuje się Pani na tyle słaba , by przejść przez tę drogę sama, może warto poprosić o pomoc specjalistę. Razem poszukacie rozwiązań, które pomogą Pani pokonać lęk i strach . życzę siły . Pozdrawiam Marzena Zięba
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Potrzeba samotności i myśli samobójcze – odpowiada Piotr Bochański
- Brak chęci życia u 48-latki – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Radzenie sobie z samotnością – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Uczucie samotności i brak chęci do życia po zerwaniu – odpowiada Dr Małgorzata Mazurek
- Samotność i brak koncentracji – odpowiada Mgr Jolanta Liczkowska-Czakyrowa
- Uczucie samotności i stres w życiu – odpowiada mgr Patryk Goleń
- Niechęć do ludzi i samotność – odpowiada Paulina Witek
- Jak zwalczyć samotność i odzyskać chęć do życia? – odpowiada Mgr Anna Szyda
- Uczucie samotności i brak satysfakcji z 8-letniego związku – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Pesymizm i brak sensu w życiu u 21-latki a depresja – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
artykuły
Wojna w Ukrainie nasila strach. Psycholog wyjaśnia, jak radzić sobie ze stanami lękowymi
Ataki paniki, stany lękowe, myśli o końcu świata.
"Zwykle stresem jest to, co dotyczy sfery życia, w której nie czujemy się pewnie..."
Żyjemy w lęku i strachu przed kolejnym dniem. Zami
Zaburzenia lękowe u dzieci
Strach i lęk - często używamy tych słów zamiennie,