Witam serdecznie!
Przede wszystkim powinna Pani postarać się oddzielić życie zawodowe od życia prywatnego. Zdaję sobie sprawę, że utrata pracy i trudności w znalezieniu nowego miejsca zatrudnienia nie są powodem do radości, ale wyładowywaniem frustracji na partnerze nic Pani nie osiągnie. Może Pani jedynie stracić chłopaka, który będzie miał dość Pani wybuchów gniewu, agresji, nieprzyjemnego tonu. Jak zapanować nad złością i drażliwością w związku z brakiem pracy? Zanim Pani zechce powiedzieć coś niemiłego chłopakowi, proszę zrobić 10 głębokich wdechów. W rozładowaniu złości może pomóc też wysiłek fizyczny, sprzątanie domu, sport, biegi, basen. Warto, by komunikowała Pani wprost swoje emocje, zamiast wyładowywać je na partnerze. Kiedy jest Pani źle z tego powodu, proszę powiedzieć chłopakowi, że jest Pani ostatnio bardziej nerwowa, podenerwowana i niestabilna emocjonalnie z powodu stresów, które wynikają z tego, że nie może Pani znaleźć pracy, np.: „Słuchaj, wiem, że jestem ostatnio dla Ciebie niemiła i nieprzyjemna, ale mój kiepski nastrój wynika z tego, że nie mogę znaleźć pracy. Frustruje mnie to”. Może razem z partnerem uda Wam się wpaść na jakiś pomysł, by pomóc Pani w znalezieniu pracy? Może chłopak pomoże Pani napisać dobre CV albo pójdziecie razem do Urzędu Pracy, by zorientować się, czy nie może skorzystać Pani z jakichś kursów albo stażu? Brak pracy nie musi być czymś, co Państwa podzieli. Potraktujcie ten problem jako wyzwanie, dzięki któremu możecie się do siebie zbliżyć poprzez wspólne pokonywanie trudności. Wierzę, że przy odrobinie dobrej woli z obu stron uda się Państwu przejść przez ten kryzys razem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Zmieniło się coś zewnętrznie, a nie w relacji jako takiej. Rozumiem, ze nadal Państwa wiele łączy. Jednak emocje, smutek, frustrację w związku z Pani zmianą w życiu ( o tyle trudna, ze wpływa na nas materialnie, ale także na nasz status, poczucie wartości itp,) gdzieś trzeba podziać, a "najłatwiej" zrobić to na bliskich, bo oni nie odwrócą się od nas tak łatwo. To się właśnie dzieje. Warto pomyśleć, jak inaczej mogłaby Pani kanalizować, uwalniać swoje emocje bez ranienia partnera. Jasno komunikować, czego pani potrzebuje w tej sytuacji, z czym jest Pani trudno itp A także pytać partnera jak on to widzi, z czym jemu jest trudno itd. Może Pani powiedzieć partnerowi, co mógłby dla Pani zrobić, gdy robi się Pani nerwowa, co by Pani pomogło. Może tez Pani- za każdym razem, gdy ten stan powraca- przypomnieć sobie, o co tak naprawdę się pani złości i sprawdzić, czy obecna kłótnia, wybuch nie jest tylko przeniesieniem emocji z czegoś innego. To powinno pomóc się uspokoić, zacząć słuchać.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nerwowość i emocje wyładowywane na partnerze – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Problemy w pracy partnera a pogorszenie relacji w związku – odpowiada mgr Jakub Pyka
- Problem alkoholowy u partnera po stracie pracy – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Strach przed okazywaniem uczuć w związku – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Problemy z psychiką u chłopaka a relacja w związku – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Wypalenie w związku – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Chłodne relacje w związku – odpowiada Mgr Marta Żak
- Problemy z komunikacją u nastoletniej pary – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Problemy w związku dojrzałych ludzi – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy jest szansa na zbudowanie pozytywnych relacji w związku i odcięcie się od negatywów z przeszłości? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
artykuły
Jak radzić sobie ze stresem w pracy? (WIDEO)
Co drugi Polak odczuwa stres w pracy. Czy państ
„Chłopaki nie płaczą", czyli dlaczego zdecydowana większość osób poszukujących pomocy psychologicznej to kobiety
Stereotypowy obraz mężczyzny opiera się na odwadze
Jarosińska o szczegółach planowanej operacji. Nowe informacje o stanie gwiazdy (WIDEO)
-„Dzień Dobry WP". Cieszę się, że państwo dołącz