Witam serdecznie,
Pani syn przeżył dwa lata temu wydarzenie traumatyczne, z którym do dzisiaj jak przypuszczam sobie nie poradził. Nie wiem jak przebiegał rozwód, być może istnieje
rywalizacja wóród rodziców, być może ojciec za bardzo zabiega o syna lub go indoktrynuje. Niemnie, to że syn jest o Panią zazdrosny, jest dla mnie zrozumiałe.
Już raz się zawiódł na rodzicach, więc się boi.
Ja niestety nie zajmuję się dziećmi więc radzę Pani udać się do doświadczonego psychologa rodzinnego lub dziecięcego. Podkreślam doświadczonego
Gdyby Pani potrzbowała porady dla siebie to zapraszam i pozdrawiam
Witam Temat jest złożony i wielowątkowy i odpowiedź na portalu niewiele pomoże, Proponuję konsultacje u doświadczonego terapeuty rodzinnego, który wspólnie z dzieckiem i jego mamą uporządkuje pojawiające się trudności w relacji.
Pozdrawiam
Anna Szyda
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nie mogę poradzić sobie z wyrzutami sumienia wobec matki alkoholiczki – odpowiada Mgr Anna Szyda
- Dlaczego 7-letnie dziecko nie chce chodzić do przedszkola? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak poradzić sobie po rozwodzie z mężem? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak poradzić sobie z buntem nastolatka? – odpowiada Mgr Ewa Wójcik
- W jaki sposób dogadać się z matką? – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Uzależnienie od osoby a rozstanie – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak poradzić sobie ze stratą mężczyzny, którego kochałam? – odpowiada Mgr Sylwia Nowak
- Jak poradzić sobie po rozstaniu z partnerem w wieku 37-lat? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Wybuchy złości i zazdrość w toksycznym związku – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problem z siostrą i jej dziećmi po rozwodzie – odpowiada Mgr Anna Suligowska
artykuły
Oblicza Starości - poruszająca wystawa, która oswaja ze starością
Starość jest piękna Starość niejedno ma oblicze -
Syn Alberta Einsteina. Mało znana historia
Dorobek naukowy Alberta Einsteina jest stosunkowo
Beata Kucharska od 30 lat żyje z wirusem HIV. Najpierw wygrała bitwę o siebie, dzisiaj toczy wojny w imieniu swoich podopiecznych
30 lat temu musiała rodzić syna na kozetce, poniew