Zaburzenia odżywiania u 32-latki

Witam, mam problem i szukam pomocy zmagam się z zaburzeniami odżywiania i mimo że zdaje sobie sprawę z problemu i konsekwencjami związanymi ze zdrowiem nie potrafię sobie pomuc cały czas darzę do jak najmniejszej wagi pragnę być coraz bardziej chuda obecnie odmawiam jedzenia bo czuję wstred do swojej wagi potem nie mogę powstrzymać wilczego głodu po obrzarstwie muszę to zwymiotować i przyjmuje dwa rodzaje leków przeczyszczające i odwadniające oraz odchudzające bo mam ogromne wyrzuty sumienia.
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
gorąco polecam podjęcie psychoterapii. To bardzo ważne aby mieć zaufanego specjalistę, który pomoże pani poradzić sobie z pani trudnościami. Nie musi pani być w tym sama. Terapia jest dostępna także na NFZ.

Pozdrawiam
-Bartosz Piasecki

0

Witam
Osoby cierpiące na bulimię mają silne poczucie winy
i niską samoocenę, które z czasem przeradzają się w depresję.
Częste wymioty niszczą organizm. Poraniona śluzówka jamy ustnej,
uszkodzone szkliwo zębów od kwasu żołądkowego to tylko niektóre
skutki choroby. Dołączają się do nich zaburzenia rytmu serca
i cyklu miesięcznego, bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, mdłości,
zawroty głowy i wiele innych.
Aby nie doszło do dalszych autodestrukcyjnych konsekwencji
bulimii należy niezwłocznie podjąć psychoterapię.
Terapeuta dotrze do źródeł Pani dolegliwości i dobierze odpowiednią
technikę, dzięki której problem zostanie rozwiązany.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam,
Zaburzenia odżywiania są bardzo poważna choroba o podłożu psychologicznym. Nie jestem pewna czy sama poradzi sobie Pani z tym problemem. Warto się zastanowić nad skorzystaniem z pomocy psychologa a potem dietetyka. Osoby chore mają lęk przed jedzeniem, boją się przytyć a po zjedzeniu czegoś ponad swoje plany mają wyrzuty sumienia, często kończy się to wymiotami lub całkowitym głodzeniem się drugiego dnia. U Pani widać te objawy. Proszę reagować i oddać się w ręce specjalistów.
Z pewnością nie powinna Pani już chudnąć!!! Osoby z zaburzeniami odżywiania a szczególnie z anoreksją zawsze postrzegają siebie w innym świetle - są już bardzo chude a uważają że muszą jeszcze zgubić kilka kilogramów.
Radzę Pani nie czekać ani chwili dłużej i udać się o pomoc. Proszę poszukać w okolicy poradni zajmującej się zaburzeniami odżywiania. Anoreksja czy bulimia pociąga za sobą wiele chorób i wyniszcza organizm!
W razie dodatkowych pytań zapraszam na konsultację lub zachęcam do kontaktu
tel. 506225670 lub joanna.wasiluk@o2.pl
Pozdrawiam
Mgr Joanna Wasiluk
Dietetyk

0

Witam,

Samodzielnie niestety bardzo trudno poradzić sobie z zaburzeniami odżywiania. Zachęcam, by skorzystała Pani z pomocy specjalistów. Myślę, że najlepiej jeśli umówi się Pani z psychoterapeutą oraz lekarzem psychiatrą. Zaburzenia odżywania często są problemem złożonym i najlepiej jeśli zobaczy Panią także właśnie lekarz psychiatra. Specjaliści gdy bardziej szczegółowo poznają Pani trudności, ich przebieg i historię dadzą Pani wskazówki co do najlepszej dla Pani formy leczenia. Zaburzenia odżywania zazwyczaj leczy się poprzez psychoterapię czasem w połączeniu z farmakoterapią. Czasem też nie trzeba brać leków, ale od czasu do czasu wybrać na konsultację do psychiatry który będzie prowadził Pani leczenie. Specjaliści zresztą już na wizytach pewnie Pani opowiedzą jak widzieliby Pani leczenie. Gorąco zachęcam, by nie zwlekała Pani z rozpoczęciem leczenia. Zaburzenia odżywania mogą być bardzo groźne dla zdrowia, a nawet życia, a współczesna psychoterapia i psychiatria są naprawdę skuteczne w leczeniu tych zaburzeń.
Życzę dużo siły i odwagi na drodze do zdrowienia.

Pozdrawiam
Karolina Matlak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Zaburzenia odżywiania u 23-latki

Witam, choruje na zab.odżywiana jednak moja waga jest już w normie 164/51,5.Tylko moim głównym problemem jest spożywanie nie wartościowych posiłków.Głównymi posiłkami są owoce i słodycze(w większej części np.cala tabliczka czekolady zjadana na raz+np.baton) nie potrafie przestać ich jeść szczególnie wieczorami ostatnio mam dużo stresu jednak sb z nim radze.Niepokoi mnie moje łakomnstwo i nie wiem jak temu zaradzić?a obawiam sie o żołądek zwg.na ostry niezyt żoł-jelit. miesiac temu i draż.jelita.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Wygląda na to, że pomimo uporania się z niedowagą, nadal cierpi Pani na zaburzenia odżywiania i prawdopodobnie na kompulsywne objadanie się w sytuacjach stresowych. Zachęcam do podjęcia terapii, najlepiej w nurcie poznawczo-behawioralnym, który świetnie sprawdza się w leczeniu zaburzeń odżywiania.

Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Zaburzenia odżywiania u 24-latki

Mam taki problem że rok temu dużo schudłam było mi mało, więc kupiłam środki odchudzające. Zaczynałam dostawać wilczego apetytu przez co nabawiłam się bulimii. Chodziłam do psychologa, ale jedyne co mi pomógł zrobić to to, że nie przeczyszczam się już, nie prowokuje wymiotów i po napadach nie płaczę ale kompulsy dalej są. Co jest jeszcze gorsze bo dużo przytyłam ok 8kg w miesiąc. Mam 24 lata 168cm i w tym momencie 70 kg co mam robić? Nie mam siły już ćwiczyć i być na diecie już mam dość.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Witam, proponuję zgłosić się na psychoterapię. W przypadku zaburzeń odżywiania czasem trwa ona bardzo długo. To znaczy, że 2-3 letniej psychoterapii indywidualnej (przy sesjach 1h/tydzień) wcale nie uważa się za szczególnie długą. Są też ośrodki, które zajmują się psychoterapią grupową osób cierpiących na anoreksją lub bulimię. Takim ośrodkiem jest na przykład OLNiZO "Dąbrówka" w Gliwicach, przy ul. Asnyka 10.

0

Witam serdecznie,

Zaburzenia odżywiania nie są łatwym przypadkiem do wyleczenia, dlatego psychoterapia trwa bardzo długo. Nawet jak wydaje nam się iż problem został rozwiązany to nadal ,,siedzi nam to w głowie'' i nie czujemy się do końca uwolnione z problemu.

Proponuję kontynuować wizyty u psychologa a dodatkowo zasięgnąć porady dietetyka. Pisze Pani iż nie ma sił na kolejną dietę oraz ćwiczenia. dieta nie musi być wcale uciążliwa i męcząca. Ważne aby była indywidualnie dostosowana do Pani potrzeb, trybu życia i oczekiwań a także preferencji żywieniowych. Często dieta kojarzy nam się z przysłowiowym listkiem salaty a tak być nie powinno!
Diety, które otrzymują moi pacjenci są bardzo smaczne a przepisy sa chwalone przez całe rodziny.
Powinna Pani zmienić podejście do diety i traktować ja jako nowy styl życia, zdrowe nastawienie do jedzenia. Jeżeli będzie się Pani odżywiać rozsądnie, świadomie i będzie Pani miała poczucie że to co zjada jest zdrowe i tylko pozytywnie wpłynie na Pani organizm będzie się Pani czuła lekko, bezpiecznie i być może myśli o wymiotach odejdą w niepamięć!!

Żeby schudnąć trzeba jeść!! To jest żelazna zasada:)
Musi Pani utrzymywać zdrowe nawyki żywieniowe i jednak zadbać o aktywność fizyczną.

Zalecam 5posiłów dziennie, jedzonych w odstępach 2,5-3h. Dzień należy zacząć od pełnowartościowego śniadania (zjeść max do 1h po przebudzeniu, jak najszybciej aby pobudzić organizm do działania) kolację zjadamy na 3-4h przed snem. Na kolację nie jemy węglowodanów złożonych oraz owoców, staramy się wybierać głownie białko.

Zrezygnuje Pani z żywności silnie przetworzonej, tłustej, typu fast food oraz słodyczy, kolorowych napoi. Wybiera Pani chude białe mięsa, ogranicza tłuste sery, masło, margarynę, słone przekąski. Potrawy przygotowuje Pani grillując, dusząc, na parze itp a ogranicza smażenie.

Pamięta Pani o wypijaniu około 1,5-2l czystej wody mineralnej dziennie w celu nawodnienia organizmu. Posiłki powinny być jedzone jak najbardziej regularnie. Jemy mniejsze porcje a często.

W razie dodatkowych pytań zapraszam na konsultację
tel. 506225670
Mgr Joanna Wasiluk

0
Sylwia Osada Psycholog, Konin
46 poziom zaufania

Witam,
pisze Pani o częstej zmianie wagi i skutkach jakie to za sobą pociąga. Myślę, że efekty uzyskane po spotkaniach z psychologiem były ważne. Taka zmiana wagi nie łączy się tylko z pragnieniem polepszenia wyglądu, ale przede wszystkim z emocjami będącymi w Pani. I wydaje mi się, że nimi właśnie należałoby się przede wszystkim zająć. Bo myślę, że na tym polu należy szukać przyczyny. Zajmowanie się tylko skutkami radykalnej zmiany wagi w efekcie końcowym prowadzi donikąd. Źródło problemu nadal pozostaje nierozwiązane. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam

0

Myślę, że warto by było przenieść uwagę z odchudzania na inny ważny cel. Skoncentrować się na czymś innym i korzystnym dla Pani. Na pewno warto zgłosić się do specjalisty. Powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty