Zachowanie trzyipółlatki
Witam,
chodzi o moją trzyipółletnią córkę; chorobowo mówi o porządku, przez długi czas układa wszystko, poprawia przekrzywione dywaniki, poprawia godzinami kołdrę, kładzie się na niej i nie chce być przykrywana by jej nie "zepsuć" jak mówi. Poprawia ubranie naciągając bluzkę, bywa, że to poprawianie sprawia, iz nie możemy wyjść z domu, bo rytuał opóźnia nas do tego stopnia, że nie ma już sensu wychodzić. Kiedy ktoś naruszy "ład" przez nią wprowadzony wpada w furię, nie chce przy tym pomocy.