Witam! W grudniu skończę 17 lat. Na anoreksję chorowałam około 1,5 roku. Od 4 miesięcy jem normalnie. Poza tym, że nie jem w nocy i jem o wiele mniej słodyczy. Okresu nigdy nie miałam regularnego. W czasie odchudzania, gdy zaczęłam jeść coraz więcej, okres zatrzymał mi się na 3 miesiące, ale wrócił, kiedy znów nie jadłam. Teraz, odkąd normalnie jem, nie mam okresu już czwarty miesiąc. Kiedy nie jadłam - był. Czy wróci sam?

Witam, mam 20 lat, od jakiegoś czasu, ok. 2 tygodni, zaraz po miesiączce pojawiła się biała wydzielina z pochwy... Jest dość gęsta i ma nieprzyjemny zapach. Nie towarzyszy jej żadne pieczenie ani swędzenie. Biorę tabletki antykoncepcyjne już ponad rok. Fakt bardzo często pojawiała mi się ta biała wydzielina, lecz miała neutralny zapach. Gdy ma dojść do stosunku wydzielina znika i zapach również, nie odczuwam żadnego bólu podczas stosunku. Wydzielina pojawia się znów dopiero jakieś kilka godzin po stosunku. Zastanawiam się co to może być. Proszę o pomoc, pozdrawiam!

Witam. Mam pytanie - otóż mam prawie 22 lata i już od dłuższego czasu mam upławy białe, czasem lekko żółte. Biorę tabletki antykoncepcyjne. Miałam już kiedyś problemy z miesiączką, plamieniami międzymiesiączkowymi, bólem jajnika i poszłam do lekarza, miałam robioną cytologię, ale wszystko wyszło w porządku. Dostałam tabletki antykoncepcyjne na uregulowanie i inne dolegliwości. Te problemy były już jakiś czas i około 2 miesiące temu również zaczęłam mieć dolegliwości, ponieważ w trakcie i po stosunkum czułam ból i pieczenie w środku pochwy, jak również miałam lekko opuchnięte wargi sromowe. Poszłam do lekarza, dostałam 2 tabletki dopochwowe i krem C*** zarówno dla mnie, jak i dla mojego partnera. Wszystkie dolegliwości przeszły, ale upławy mam cały czas. Nie mają nieprzyjemnego zapachu. Są bezzapachowe, ale czasem gęste i biało-żółte. Cytologię miałam robioną w styczniu tego roku, dodam, że pierwszą w życiu. Czy od tego czasu mogło się coś zmienić? Czy mogła moja cytologia wyjść dobrze, skoro pobieranie materiału do badania było na długich patyczkach z wacikiem na końcu, a nie na szczoteczce jaką powinno być? Po tabletkach moje dolegliwości przeszły, tzn. od stycznia tego roku okres mam po każdym 4. dniu przerwy tabletek, nic mnie nie boli, nie przytyłam, dobrze się czuję po tabletkach, nawet lepiej sypiam, więc tabletki działaj prawidłowo. Również po tabletkach dopochwowych nic nie piecze, nie szczypie. Teraz jestem za granicą, aktualnie planuję urlop i wizytę u ginekologa. Jednak mam pytanie - czy mógłby mi jakiś specjalista poradzić, czy mogę kupić jakieś tabletki dopochwowe i o jakiej nazwie oraz czy to pomoże w moich upławach? Czy są groźne te upławy czy to może być jakaś infekcja lub coś innego? Bardzo proszę o odpowiedź i fachową poradę, zanim pójdę do ginekologa. Czekam na odpowiedź, Basia

Witam,

mam 18 lat i jakiś czas temu zauważyłam coś niepokojącego na mojej piersi, a mianowicie jedna pierś jest inna od drugiej czyli lewa bardziej opada w dół, brodawka jest znacznie większa od drugiej i ma takie jakby guzki - nie wiem, tak jakoś to wygląda - no i jest zaczerwieniona, a na drugiej dziś pojawiło mi się zaczerwienienie koło brodawki.

Nie wiem co to jest, ale najpierw chciałam zapytać co mają na to inni do powiedzenia i czy zgłosić się z tym do lekarza i czego mogą być to objawy. No i poza tym nie wiem czy może mieć to coś wspólnego, ale dostałam okres drugi raz w miesiącu, czyli po 14 dniach od ostatniego. Mogę jeszcze dodać, że w ciąży nie jestem ani nie byłam.

Proszę o szybką odpowiedź.

Witam:)  Mam pytanie. Mam 30 lat i miesiączkuje regularnie co 30 dni. Martwi mnie tylko jedno. Okres (krwawienie) mam coraz krótsze, tzn. zawsze miałam dość obfity okres 5-6 dni, a od paru miesięcy (może pół roku) mój okres trwa 2-3 dni góra, z czego jeden dzień to plamienie. Czy to normalne? W ciąży na pewno nie jestem i miałam niedawno robione badania hormonalne i usg. Wszystko w porządku, badania książkowe, lekarz powiedział, że mam się tym nie przejmować, bo tak czasami bywa. Nic mnie nie boli, nie mam żadnych upławów wszystko w jak najlepszym porządku, jednak martwię się, bo okres mam coraz krótszy. W przyszłości planuje dziecko i boję się, że przez ten krótki okres mogę mieć problemy. Czy rzeczywiście mam się tym nie przejmować, czy dzieje się coś niepokojącego? Czy po prostu mam taki wiek i to normalne. Co może być przyczyną tak krótkich miesiączek. Nie biorę żadnych tabletek antykoncepcyjnych ani lekarstw). Pozdrawiam:)  

Dzień dobry, ostatnią miesiączkę miałam rok temu (dokładnie 25 sierpnia), od tamtej pory ani razu (podejrzewam, że przez odchudzanie, anoreksję i bardzo małą ilość jedzenia). Mam też sporą niedowagę, ale staram się przytyć (mam już o ok. 4 kg więcej). Miesiąc temu zdałam sobie sprawę, że jeżeli nie wezmę tego w swoje ręce i nie przytyję, to może w przyszłości nie będę mieć dzieci. I już od miesiąca jem więcej, przede wszystkim więcej tłuszczy, orzechów i przełamałam się do słodyczy (bez tego nie umiem przytyć).

Około 3-4 dni temu zauważyłam na majtkach przezroczystą wydzielinę, jak zaschła była biało-żółta (pamiętam, że miałam takie coś na ok. 9 miesięcy przed pierwszą miesiączką). Oprócz tego, gdy zwiększyłam ilość tłuszczy, zaczęły wychodzić mi pryszcze (czy to znaczy, że hormony zaczynają pracować, bo po roku anoreksji to chyba w ogóle nie pracowały...?). Mam jeszcze bóle w podbrzuszu. Czy to znaczy, że niedługo powróci mi okres?

Poniżej zamieszczam mój przykładowy jadłospis. Czy przy nim powróci mi okres? - śniadanie: 4 kromki razowego chleba, grubo posmarowane masłem, z białym serem (półtłustym) i pomidorem (całym), kawa zbożowa na mleku 2 proc. (tylko takie jest u mnie w domu); - II śniadanie: jogurt naturalny 180 g, z dwoma garściami orzechów (mieszanki), małą garścią rodzynek, garścią pestek słonecznika, duża gruszka, pasek gorzkiej czekolady, pasek mlecznej; - obiad: ok. 3/4 woreczka kaszy jęczmiennej, spora pierś z kurczaka, smażona na maśle (z przyprawami), surówka porowa; - deser: duży kubek galaretki z brzoskwiniami z puszki (byłam bardzo najedzona, a mama powiedziała, że galaretka zmniejsza to uczucie i pobudza apetyt), później jeszcze spora garść nerkowców (do pochrupania podczas czytania książki); - podwieczorek: duży pączek z adwokatem i lukrem (lub ekler), duża kiść winogron, garść paluszków z sezamem; - kolacja: jajecznica z 2 jaj, na sporej ilości masła, spora grahamka (i może jeszcze jedna kromka razowca) z masłem i szynką drobiową z pieczarkami (moja ulubiona), pomidor po kolacji: pudding waniliowy z sosem malinowym, kilka ciastek francuskich (25 proc. masła) i może jeszcze jakieś orzeszki.

Nie mam miesiączki od 1,5 roku, kiedy to zaczęłam odchudzanie. Warunkiem odzyskania jej jest powrót do normalnej wagi. W moim przypadku będzie trzeba pewnie jeszcze przytyć parę kilo, bo waga utrzymuje się w normie przez miesiąc już i jeszcze żadnych oznak. Boję się jednak tego przytycia i jestem ciekawa, czy gdybym dostała ten okres po przytyciu 1-2 kg, to, czy bym mogła wrócić do niższej wagi (oczywiście w granicach normy)? Czy nie straciłabym miesiączki po raz drugi?

Witam! Od 5 miesięcy mam skąpe miesiączki. A w tym miesiącu okres trwał tylko 1,5 dnia. Od roku choruję na hiperprolaktynemię i przyjmuję B***. Ponad rok temu, jakiś czas po porodzie, miałam zabieg łyżeczkowania. Mam również nadżerkę. Proszę mi doradzić jakie badania powinnam zrobić? Co może być przyczyną tych miesiączek? Czy powinnam zbadać progesteron? Jeśli tak to, w którym dniu cyklu? Słyszałam, że czasem po łyżeczkowaniu robią się zrosty na macicy. Trochę mnie to przeraziło, czy może to mnie dotyczyć? Trzy miesiące temu miałam robione USG macicy dopochwowo, wyszło w normie. Proszę o pomoc.

Witam, mam 24 lata, jestem kobietą. Mam problem ze spóźniającym się okresem. Zapisałam się już do ginekologa, ale chciałam zapytać o poradę. Okres spóźnia mi się 5 dni, cykle mam 28-dniowe i regularne, choć w zeszłym miesiącu okres spóźnił mi się o jeden dzień. Mam dość silne bóle w kręgosłupie, takie jak zazwyczaj przed rozpoczęciem miesiączki, pobolewają mnie też jajniki. Dodam, że od 6 lat choruję na tarczycę, konkretnie zespół Hashimoto, jestem na lekach E**** 75. Wczoraj robiłam badania, wszystkie wyniki hormonalne mam w normie. Ostatnio brałam antybiotyk na ropną anginę, nazwa bodajże A***. Wczoraj wykonałam dwa różne testy ciążowe, oba wyszły negatywnie. Mam stałego partnera, używamy środków antykoncepcyjnych w postaci prezerwatywy.

Jestem 16-letnią kobietą o wzroście 168 cm i wadze 58 kg. Na wakacje w roku 2009, 8 lipca trafiłam do Szpitala Zdroje w Szczecinie na Oddział Psychiatrii Dziecięcej i Młodzieżowej. Pod koniec sierpnia wyszłam stamtąd. Leczyłam się na anoreksję. Moja najmniejsza waga, przy której trafiłam tam, to 41 kg. Dziś jest lepiej, choć raz przybieram na wadze, a raz tracę... niedużo, ale jednak. Przybieram, bo objadam się.

Przez pierwszy miesiąc przebywania w domu było w miarę dobrze (nie przejadałam się, jadłam często, ale w mniejszych ilościach, oczywiście bez żadnych wstrętów do jedzenia, bo jem wszystko, zarówno tłuste jak i słodkie; byłam szczęśliwa, pełna sił i radości do życia, niczym się nie przejmowałam). Później zaczęły się pojawiać problemy (zaparcia, wzdęcia, objadanie się, oczywiście bez wymiotów i bez stosowania żadnych środków przeczyszczających, częste bóle brzucha, żołądka, kolki żołądkowe, bóle głowy, a nawet chwilowe zawroty głowy). Teraz nie mam żadnych wymienionych wyżej dolegliwości oprócz objadania się i puszczania gazów zaczynających się około 30 minut po posiłkach i trwających do następnego dnia.

Jem 2 posiłki dziennie zazwyczaj w dużych ilościach. Kolacje jem rzadko, bo po obżarstwie na obiad nie jestem w stanie nic więcej zjeść. Zdarza się, że ją zjadam, ale to wtedy, gdy się nie przejadam w wielkich ilościach. Dużo wypijam, ponieważ często czuję suchość w ustach i do tego zaczyna mnie boleć głowa. Piję około 5 litrów wody dziennie. Tak poza tym, czuję się dobrze, mam dużo sił, często się śmieję i zrobiłam się znów gadułą. Ale ciągle dręczy mnie problem z okresem. Niby mam objawy, że ma przyjść okres takie, jak: huśtawka nastrojowa, bóle brzucha, bóle pochwy, czasem zawroty głowy, raz na jakiś czas zaczyna wydzielać się śluz. Często bywałam u ginekologa i mówił mi, że powinna już przyjść, lecz ja ciągle jej nie widzę. Piję nawet różne zioła, np.: kwiat ślazu, kwiat jasny, malwę czarną. Czy miesiączka mi powróci? Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję!