Witam serdecznie!
Bardzo Ci współczuję, gdyż osoba uzależniona od alkoholu to obciążenie dla całej rodziny, dla wszystkich jej członków, dla Ciebie jako córki, dla Twojej mamy. Zdaję sobie sprawę, że jesteś zła na mamę, że być może zbyt słabo mobilizuje Twojego ojca do leczenia. Zrozum jednak, że Twojej mamie też jest ciężko. Niewykluczone, że jest osobą współuzależnioną, która niejako „przyzwyczaiła się” do nałogu męża i nieświadomie swoim zachowaniem wspiera go w alkoholizmie. Trudno to zrozumieć, gdy nie jest się na terapii. Bardzo często alkoholicy wypierają problem, usprawiedliwiają się, stosują szereg mechanizmów obronnych, by wyprzeć, że mają problem alkoholowy. Tłumaczą, że przecież to tylko kilka piwek, że mają nad sobą kontrolę. Tymczasem nałóg zbiera swoje żniwo. Mieszkając pod jednym dachem z ojcem alkoholikiem, wszyscy jesteście narażeni na negatywne emocje, z którymi możecie nie wiedzieć, jak sobie poradzić, stąd np. wybuchy agresji i gniewu. Warto, byś poszukała dla swojej rodziny i dla ojca pomocy, np. na stronie PARPA (Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych). W zakładce „Placówki lecznictwa” znajdziesz szereg ośrodków (podzielone wg województw), w których pracują specjaliści (psycholodzy, psychiatrzy, terapeuci itp.), którzy mogą udzielić profesjonalnego wsparcia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Jesteś w bardzo trudnej sytuacji, zwłaszcza, że sama niewiele możesz z nią zrobić. Masz prawo sobie z tym nie radzić i mieć dosyć.
Twojej mamie niewątpliwie też jest ciężko, ale ona potrzebuje pomocy od profesjonalnego terapeuty dla współuzależnionych, nie od Ciebie. To nie jest Twój obowiązek, żeby ją wspierać, bo to ona jest dorosła, a Ty po prostu przyszłaś na świat w rodzinie z takim problemem. To co możesz zrobić to zadbać o siebie bardziej, niż robią to Twoi rodzice. Może Ci być łatwiej jeśli znajdziesz sposób na spędzanie więcej czasu poza domem, zajęcie, które Cię wciągnie. Nie masz obowiązku znosić tego, co się dzieje w domu.
Jeżeli poczujesz, że nie radzisz sobie z emocjami, warto żebyś znalazła pomoc psychologiczną dla siebie, jeżeli nie w ośrodku terapii, to chociaż u psychologa szkolnego.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak pomóc przyszłemu mężowi, który ma problem alkoholowy? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Ojciec alkoholik - co robić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Alkoholizm u ojca – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Znęcanie się nade mną i mamą przez ojca i jego rodzinę – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Trauma po stracie ojca u 11-latka – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak pomóc ojcu, który nadużywa alkoholu? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak pomóc osobie z narastającym problemem alkoholowym? – odpowiada Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz
- Mój chłopak chciał popełnić samobójstwo - jak powinnam mu pomóc? – odpowiada Lek. Marta Hat
- Ojciec alkoholik - jak żyć normalnie? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak sobie pomóc w ciągu alkoholowym? – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska