Ataki agresji u męża a rozwód

witam musze sie rozwiesc z mezem od 7 lat ma ataki niesamowitej agresji do mnie rzuca sie na mnie grozi szarpie ....jestem zmuszona uciekac albo dzwonic w biegu na policje.potem on placze przeprasza i wpamia ze niemoge go caly czas rozwodem szantazowac ALE NA MILOSC BOSKO NIEMOGE TAK DALEJ ZYC CHODZI DO PSYCH; NIC NIE DOCHODZI DO NIEGO....SZUKA CALY CZAS CO JA ODMOWIE ALBO ZROBIE I ZACZYNA SIE KOSZMAR SOBOTNIEJ NOCY.DWOJKA DZIECI 3i 5 LAT PLACZO BOJO SIE NIKT Z NAS JUZ NIEWIERZY ZE ON SIE ZMIENi
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Czasem żeby chronić siebie trzeba podejmować kroki trudne. Nie warto straszyć rozwodem, jeśli naprawdę nie czuje Pani tego, że mogłaby i chciała odejść. Proszę skonsultować się z psychologiem. Pomoże stawiać granice i radzić sobie w trudnych sytuacjach. Pomoże także zobaczyć wzorce relacyjne i zachowania, które doprowadziły do tej sytuacji, a także pokieruje zmianą. Psychoterapia jest potrzebna także Pani. Po to by wydobyć się z tego koszmaru i by nie popaść w następny.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty